wNas.pl: Adam WORONOWICZ opowiada o nowym filmie "Miłość". Czy jest on inspirowany seksaferą w olsztyńskim ratuszu?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Adam Woronowicz i Julia Kijowska w filmie "Miłość"
Adam Woronowicz i Julia Kijowska w filmie "Miłość"

Adam Woronowicz w ostatnim czasie nie może narzekać na brak propozycji zawodowych. Po głośnej roli w filmie „Popiełuszko. Wolność jest w nas” aktor przebiera w ofertach. Portalowi wNas.pl zdradził, czego możemy spodziewać się w najnowszym filmie Sławomira Fabickiego „Miłość”, który już niebawem wejdzie na ekrany kin.

Woronowicz wcielił się w postać prezydenta miasta, który zgwałcił swoją podwładną (Julia Kijowska). Dla wielu osób ten wątek filmu budzi skojarzenia ze sprawą prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego. "Miłość" nakręcił nominowany do Oscara za krótkometrażową „Męską sprawę” Sławomir Fabicki, który nad scenariuszem pracował wspólnie z Markiem Pruchniewskim. Reżysera wprost zainspirowały wydarzenia w olsztyńskim ratuszu. Kilka lat temu dzięki serii artykułów w „Rzeczpospolitej” postkomunistyczny prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski został oskarżony o gwałt na ciężarnej urzędniczce i molestowanie kilku innych pracownic.

Przeczytałam reportaż Lidii Ostałowskiej w Dużym Formacie pod tytułem "To się stało mojej żonie", w którym z punktu widzenia męża opisana jest sprawa domniemanego molestowania przez prezydenta pracownicy ratusza. I to mnie szalenie zainteresowało. Co takiego się może dziać z mężczyzną, kiedy taki problem dotyka jego żony i jego. I od tego właściwie wyszedłem.

opowiadał Fabicki w radiowej Jedynce. Film już wzbudził kontrowersje w Olsztynie. Olsztyńscy urzędnicy i radni nie byli zachwyceni filmem Fabickiego. Gdy Marek Ciesielski, dyrektor wydziału promocji w ratuszu usłyszał od "Gazety Wyborczej Olsztyn" o genezie filmu, natychmiast zwątpił w jego wartość artystyczną i wyraził przekonanie, że film zyska zwolenników. Dyrektor od promocji ubolewał, że „niechlubne wydarzenia z historii Olsztyna są wykorzystywane w celach komercyjnych”. Na dodatek dyrektor wyraża nadzieję, że „świadomy widz odpuści sobie tę produkcję”. Inni radni Olsztyna są podobnego zdania i obawiają się, że film nie przyniesie chluby stolicy Warmii i Mazur.

Czy film rzeczywiście czerpie garściami z olsztyńskiej afery? O tym na portalu wNas.pl opowiada Adam Woronowicz. Zobacz zwiastun filmu i czytaj również tekst Aleksandra Majewskiego o artyście, który po roli ks. Jerzego Popiełuszki stał się jednym z ciekawszych aktorów w polskim kinie.

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych