"Frakcja konserwatywna w PO jest, ale nie spiskuje. Już nie będziemy się organizować.” Antoni Mężydło o charyźmie Tuska i słabości Gowina

W Kontrwywiadzie RMF FM Antoni Mężydło opowiadał o próbie homoseksualnej jakiej był poddany oraz o szantażu.

Nie jestem homofobem

- zapewnił mówi konserwatysta z PO. Zaraz potem opowiedział ciekawą historię:

W PRL protoplaści dzisiejszej lewicy, tej która dziś najgłośniej krzyczy o związkach partnerskich, wykorzystywali homoseksualizm, by szantażem zmuszać do współpracy z SB. Ja takiej próbie byłem poddany. Na ostatnim roku studiów do akademika przydzielono mi geja. Dla nas obu to było niezręczne. Chciano nas szantażować, ale się dogadaliśmy

– wspomina w Kontrwywiadzie RMF FM poseł PO Antoni Mężydło.

Poseł Mężydło zapewnia, że spotkań konserwatystów PO już nie będzie, że Gowin w rozmowie z nim sam przyznał, że popełnił błąd występując przeciwko premierowi na spotkaniu z parlamentarzystami.

W PO „wytworzyło się coś na wzór frakcji konserwatywnej. Frakcja konserwatywna w PO jest, ale nie spiskuje. Już nie będziemy się organizować”- mówi Mężydło w RMF FM.

„Kiedy przyjdzie do głosowania projektu lub projektów o związkach partnerskich, wszyscy konserwatyści zagłosują za tym, żeby projekt PO poszedł do komisji” - dodaje.

„Tusk ma charyzmę, to, czego nie ma Grzegorz Schetyna” -€“ mówi poseł PO.

Antoni Mężydło jest zwolennikiem zmian w statucie Platformy.

„Najlepszym rozwiązaniem wyboru przywódcy PO będzie powszechne głosowanie wszystkich członków partii”- twierdzi gość RMF FM.

„Nikt też nie wyobraża sobie, że Gowin mógłby być przywódcą PO. Poza PO Gowin nie ma szans. Jeśli będzie w polityce, to tylko w Platformie”- zapewnia.

DLOS/RMF FM