Salon Dziennikarski Floriańska 3. Pospieszalski o nowym trio Kwaśniewski, Palikot, Siwiec: "Ci trzej panowie są spadkobiercami bolszewizmu"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dzisiejsze wydanie Salonu Dziennikarskiego Floriańska 3, wspólnej audycji Radia Warszawa, tygodnika "Idziemy" oraz portalu wPolityce.pl, poprowadził Michał Karnowski.  Najważniejsze sprawy tygodnia omówili:

Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika "Idziemy"

Jan Pospieszalski z TVP i "Gazety Polskiej"

Piotr Zaremba z portalu wPolityce.pl i tygodnika "w Sieci"

Łukasz Warzecha z dziennika "Fakt"

 

W podsumowaniu tygodnia nie zabrakło dyskusji o przyszłości PO, pakcie fiskalnym, kompromisie dotyczącym likwidacji funduszu kościelnego, oraz planach Aleksandra Kwaśniewskiego, pogarszającej się sytuacji ekonomicznej, narastającej agresji środowisk lewicowych i homoseksualnych wobec konserwatystów.

 

Ks. Zieliński wyraził zadowolenie z tego, co dzieje na lewicy, mając nadzieję, że nastąpi krystalizacja lewicy od lewactwa.

Niech sobie pan Kwaśniewski patronuje Ruchowi Palikota i innym tego typu skrajnym formacjom, które z lewicą rozumianą jako troską o ubogich nie mają nic wspólnego. Według mnie to raczej formacja rozkapryszonych bogaczy, dla których swoboda liczy się od pasa w dół

- mówił ks. Zieliński.

Męczyła mnie dotąd sytuacja tzw. mętnej wody. Kiedy po pojęciem lewicy umieszczało się rozmaite rzeczy, które są odskokiem intelektualnym i moralnym. Jeżeli nastąpi oddzielenie zmanierowanych elit, którym bardziej zależy na prawach homoseksualistów, niż na ochronie praw pracowniczych, ochronie rodzin, bo to powinno być domeną lewicy, wtedy mielibyśmy klarowny wybór

- dodał.

Piotr Zaremba dostrzegł tu pewne niebezpieczeństwo. Zamysł jest taki, żeby sprzedać się jako całkowicie nowa jakość, co zdaniem Zaremby jest możliwe, gdyż Polacy kilkakrotnie pokazali już, że mają krótką pamięć. Powołując się na wywiad, którego Kwaśniewski udzielił Polityce, przypomina, że chodzi o stworzenie partii, która nie ma ani jednego argumentu programowego, lecz gra jedynie na atmosferze zużycia się obecnych partii politycznych.

Kwaśniewski proponuje: zmieniajmy się, czyli zróbmy coś w rodzaju teatrzyku. Ten teatrzyk się może nie powieść. Może być tak, że Kwaśniewski skończy, jako bankrut, ale może być też inaczej

- powiedział Zaremba.

Zdaniem Łukasza Warzechy, teatrzyk się nie powiedzie, ponieważ Kwaśniewski dzisiejszy i miniony to dwie różne postacie. Jego zdaniem młodych ludzi, zwolenników Palikota, nie przyciągnie. Natomiast Palikot w nowej jakości sprawdza się.

Brak w tym wszystkim charyzmy. Palikota napędziło jego radykalne wystąpienie, jego arogancja, asertywność. W koncepcji Kwaśniewskiego plus Palikota, Palikot musi być wycofany, bo nie może powtórzyć tego samego. Jak ma być nowa jakość, to na pierwszym miejscu musi być Kwaśniewski,  jego spokój, racja stanu. Ale ten Kwaśniewski, wysunięty na czoło, nie będzie przyciągał

- powiedział Warzecha.

Jan Pospieszalski, komentując wczorajszą konferencję prasową Palikota, Kwaśniewskiego i Siwca, zdecydowanie potępił takie rozwiązania polityczne.

Ci trzej panowie są spadkobiercami bolszewizmu. Kim jest największa gwiazda Palikota? Krzysztof Bęgowski, udający obecnie Annę Grodzką, to facet po szkoleniach w Moskwie, człowiek z bogatą przeszłością, IPN ma na ten temat dokumenty. Dlatego byłbym daleki od zachwycania się, że istnieje oddzielenie nowej lewicy od starej. Rodowód tych ludzi sięga bardzo daleko w czasy sowieckie, są głęboko osadzeni w post PRL-owskim, bardzo mocno związanym z rosyjskimi służbami, świecie i nic tego nie zmieni.

- mówi Jan Pospieszalski, zwracając uwagę, że nadchodzi jednak nowe pokolenie, wychowanych na YouTubie młodych ludzi, które daje się nabrać.

 

Publicyści dyskutowali też na temat roli Jarosława Gowina w Platformie obywatelskiej i autentyczności siły konserwatystów w PO. Czy Donald Tusk spacyfikował konserwatystów? Czy PO pęka, czy Gowin będzie musiał odejść z partii, a może stworzy skrzydło konserwatywne.

Łukasz Warzecha stwierdził, że błędem byłoby patrzenie na te ruchy w krótkiej perspektywie.

To jednak pewien proces, wewnątrzpartyjna dynamika, która jest rozłożona na kilka miesięcy. Jest pewne balansowanie, którego założenia są takie, że Donald Tusk poczuje, że bezpieczniej będzie mu poza partią, albo sytuacja będzie na tyle mocna, że będzie można przeprowadzić wojnę prewencyjną. Na razie jest to walka o to, żeby utrzymać się na pozycji, która daje dobre miejsca wyjściowe.

- stwierdził Warzecha, wskazując że na razie frakcja Gowina jest skutecznym hamulcem wobec obyczajowym zapędom reszty parii.

Gowin jest skuteczny dopóty, dopóki jest w stanie realnie  zagrozić Donaldowi Tuskowi. Gowin wypchnięty z Platformy, ma zerowe znaczenie.

- podkreślił Warzecha.

 

Jan Pospieszalski zwrócił uwagę, że istnieje drugi sposób patrzenia, bardziej zakulisowy, że jest to gra pozorów, która ma odciągnąć uwagę od rzeczy istotnych i udowodnić, że Platforma jest partią ludzi o wielu poglądach i żywej debaty.

Dynamika zdarzeń na linii Gowin-Tusk jest zagospodarowywana przez establishment tzw. Grupy Trzymającej Władzę tak, że na samym końcu ten krok do tyłu Tuska będzie też zbieraniem punktów.

- mówił Pospieszalski.

Piotr Zaremba podkreślił, że sytuacja jest dynamiczna i zmierza do wypchnięcia Gowina z Platformy.

Michał Karnowski przypomniał, że PO, gdy powstawała, mówiono, że w sprawach obyczajowych obejmuje kategoria sumienia. Teraz widać coś zupełnie innego.

Burzliwa dyskusja dotyczyła też paktu fiskalnego. Jan Pospieszalski wyraził oburzenie z powodu przemilczenia przez media paktu fiskalnego. Uznał, że wyjątkowo skandaliczne jest w tej kwestii  zachowanie "Wiadomości".

Złotówka, którą bito w danym państwie nazywał się inaczej suwerenem. My chcemy, żeby odeszła w niebyt

- przypomniał, podkreślając że pakt fiskalny jest wstępem do wprowadzenia Polski do strefy euro, a co za tym idzie, utraty finansowej suwerenności.

Zaremba podkreślił, że sposób przyjęcia paktu fiskalnego jest skandaliczny. Przypomniał też, że Jarosław Sellin, zacytował pod koniec debaty, tuż przed głosowaniem, europejskich polityków, którzy w gruncie rzeczy rysują perspektywę państwa federalnego. Nie wpłynęło to jednak na decyzję parlamentarzystów.

 

Dyskusja była burzliwa, o czym warto się przekonać, odsłuchując audycję na stronie Radia Warszawa.

 

mall

 

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych