W cieniu burzliwych wydarzeń w Sejmie i w partyjnych centralach prof. Piotr Gliński naradza się z ekspertami nad swoim programem. Na razie wszystko odbywa się dyskretnie.

Prezentacja współpracowników nastąpi, jak wszystko wskazuje, w najbliższą niedzielę. To nie będzie chyba jednak klasyczny gabinet z obsadą wszystkich resortów. Raczej przedstawienie ludzi odpowiedzialnych za różne odcinki.

Udało nam się jednak poznać kilka nazwisk. W naradach uczestniczy Czesław Bielecki, architekt i polityk, dawny zasłużony opozycjonista, który w 2011 roku kandydował przy poparciu PiS na prezydenta Warszawy. Inną znaną postacią pomagającą w przygotowaniu programu jest prof. Antoni Kamiński, socjolog, kierownik Zakładu Bezpieczeństwa Narodowego i Studiów Strategicznych Instytutu Nauk Politycznych PAN. Prof. Kamiński był też przez kilka lat prezesem Transparency International.

Sprawami gospodarczymi zajmują się między innymi prof. Krzysztof Rybiński i prof. Witold Modzelewski. Ten pierwszy, ekonomiczny liberał i były wiceprezes NBP, zasłynął ostatnio nieco prowokacyjnym programem wspierania dzietności. Ten drugi jest przede wszystkim uznanym ekspertem podatkowym i zresztą autorem podatkowych projektów ustaw zgłaszanych przez PiS. Był kiedyś wiceministrem finansów w ekipie SLD-PSL.

Za sprawy oświaty odpowiada prof. Andrzej Waśko, wykładowca na UJ, wiceminister edukacji w 2007 roku, przy boku Ryszarda Legutki. Jest zdecydowanym przeciwnikiem reform Katarzyny Hall, obrońcą tradycyjnego modelu szkoły. Z kolei zdrowie wziął na siebie dr. hab. Krzysztof Krajewski-Siuda. Jest kierownikiem Instytutu Zdrowia Publicznego na UJ, a zarazem ekspertem Instytutu Sobieskiego. Specjalizuje się w modelach zarządzania służbą zdrowia.

Administracji i służbom mundurowym przygląda się Paweł Soloch, wiceszef MSW z czasów rządów PiS, także ekspert Instytutu Sobieskiego,  znany z ambitnych planów reformowania i jednego i drugiego. Popularny, także medialnie, generał Roman Polko, dawny komendant Gromu, pomaga w przygotowaniu programu dla obronności.

W gronie ekspertów znalazł się także prof. Jacek Czaputowicz, do niedawna dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Dawny działacz Ruchu Wolność i Pokój, z polityki wycofał się na początku lat 90. Czyżby miał do niej powrócić?

Nie jest to pełna lista nazwisk. Nietrudno jednak zauważyć, że znajdujemy tu ciekawe postaci, od dawna wypowiadające się o sprawach publicznych, ale najczęściej nieprzekraczające do tej pory granicy oddzielającej ekspertów od polityków.

Nic nie wskazuje na to, aby prof. Piotr Gliński miał uzyskać w tym Sejmie votum zaufania. Ale jeśli uda mu się zachęcić tych ludzi do bardziej systematycznej współpracy ze światem prawicowej polityki, będzie to jego sukces.

Piotr Zaremba