W poprzedni czwartek premier Tusk na konferencji prasowej niby mimochodem zapowiedział rekonstrukcję rządu, którą ogłosi w najbliższą środę, a pretekstem do tego stwierdzenia było przejście na stanowisko ambasadora naszego kraju w Hiszpanii, dotychczasowego szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego.
Akurat ta zmiana jest już znana od kilku tygodni, bo Arabski musiał być zaopiniowany na to stanowisko przez sejmową komisję spraw zagranicznych, jednak zamiar odwołania jeszcze innych ministrów już teraz, jest zaskakujący, bo Tusk zapowiadał wcześniej ocenę i ewentualną wymianę ministrów dopiero na jesieni, po roku od swojego II expose.
Zapowiedź wymiany ministrów z jednoczesnym określeniem ogłoszenia którzy z ministrów będą podlegali wymianie dopiero po 7 dniach, jest nowym „standardem” wprowadzonym przez premiera Tuska po ponad 5 latach rządzenia krajem.
Jednak od wspomnianego czwartku dowiedzieliśmy się trochę więcej o kulisach tej decyzji szefa rządu.
Okazuje się, że dla wszystkich konstytucyjnych ministrów ta zapowiedź premiera była jak przysłowiowy grom z jasnego nieba. To prawda, premier może odwołać i powołać innego ministra w dowolnym momencie (ponieważ odwołania i nominacje wręcza prezydent więc trzeba ten termin z nim uzgodnić), jednak do tej pory żaden z premierów, nie odważył się zawiadamiać członków Rady Ministrów o rekonstrukcji gabinetu za pomocą mediów.
Tego rodzaju decyzja może więc wynikać z braku elementarnego szacunku premiera dla członków swojego gabinetu, do traktowania przecież w większości poważnych ludzi, jak pionki, które dowolnie można przestawiać na szachownicy, bez jakiegokolwiek porozumienia z nimi.
Jakim zaangażowaniem w dalszą pracę w rządzie, będą się wykazywać wszyscy ci którzy w nim zostaną, po takiej decyzji premiera, który sprowadza każdego konstytucyjnego w końcu ministra do roli przedmiotu, którym może dysponować w dowolny sposób i o dowolnej porze, można się teraz tylko domyślać.
Wczoraj w mediach jedna z dziennikarek zasugerowała nawet, że w ogłaszając rekonstrukcję rządu w czwartek, premier Tusk, nie wiedział jeszcze jakich ministrów odwoła, że być może odwoła tych, którzy najczęściej będą wskazywani w najbliższych dniach na dziennikarskiej giełdzie.
Oczywiście tych do odwołania jest w tym rządzie sporo. Najczęściej ze względu na nieustanne „sukcesy” w dziedzinach, za które odpowiadają, wymienia się ministra transportu Sławomira Nowaka, zdrowia Bartosza Arłukowicza, edukacji Krystynę Szumilas czy sportu Joannę Muchę.
A przecież i inni mają sporo na sumieniu, ostatnio wzywany do raportu przez Tuska i to na oczach telewidzów był minister skarbu Mikołaj Budzanowski, któremu przed rozpoczęciem obrad Rady Ministrów, szef rządu wyrzucał udzielenie pożyczki bankrutującemu przedsiębiorstwo PLL „Lot”.
Na celowniku premiera jest zapewne także minister sprawiedliwości Jarosław Gowin za słynne starcie z szefem rządu, podczas głosowania w Sejmie nad wnioskami o odrzucenie trzech projektów ustaw o związkach partnerskich. Tyle tylko, że zadarcie z Gowinem wiązałoby się zapewne z rozłamem w samej Platformie i tylko z tego powodu, ten ostatni może czuć się na razie bezpieczny.
Niezależnie jednak od tego jak głęboka będzie obecna rekonstrukcja rządu, można się spodziewać, że sposób jej przeprowadzenia, odciśnie negatywne piętno na dalszym jego funkcjonowaniu.
Żaden z ministrów nie będzie już „umierał” za premiera Tuska, bo zobaczył jak na dłoni przy zapowiedzi tej rekonstrukcji rządu, w jaki sposób jego zwierzchnik dokonuje ocen swoich współpracowników, jak docenia ich pracę, wreszcie jak ich szanuje.
Aż chce się zawołać, premierze Tusk, tak się nie zarządza kadrami nawet w gminie!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/151274-panie-premierze-tusk-tak-sie-nie-zarzadza-kadrami-nawet-w-gminie-rekonstrukcja-odcisnie-negatywne-pietro-na-dalszym-funkcjonowaniu-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.