Droga Redakcjo,
Zdecydowałam się na napisanie tego listu, gdyż po obejrzeniu wczorajszych Faktów na TVN, czuję się oburzona, wręcz całkowicie zniesmaczona, tym, co usłyszałam na temat Papieża Benedykta XVI.
Ta sama telewizja, która w dniu ogłoszenia abdykacji Papieża, przedstawiała go z umiarkowanym szacunkiem (wiadomość była tak nagła, że chyba nie mieli przygotowanej “linii”), dzień później szykanuje go na oczach tysięcy ludzi oglądających tę, zjadliwa do szpiku, stację.
Z wczorajszych Faktów dowiedziałam się mianowicie:
- że jedyne z czego ten pontyfikat zostanie zapamietany, to abdykacja
- że Papież niejednoktrotnie podczas swojej kadencji obrażał przedstawicieli innych religii
- że odszedl w wyniku powiazan Kurii Rzymskiej z mafią i układami w świecie biznesu
- że pomimo, że przeprosił ofiary “księży-pedofilow”, to jednak to nie wystarcza, biorąc pod uwage rany psychiczne ofiar.
Całość została zakończona wywiadem z jedna młodą "katoliczką" z Ameryki Południowej, która wyznała, iż ma nadzieję, że kolejny papież będzie "bardziej rozumiał różnice kulturowe" i "będzie bardziej otwarty" (w domyśle: wyrazi poparcie dla aborcji, antykoncepcji i związków partnerskich).
Mieszkam i pracuję w Wielkiej Brytanii od 9 lat. Tutaj też studiuję w celu uzyskania dyplomu katechetki.
Pracując w biurze, mogłam obserwować reakcje moich angielskich kolegów na wiadomość o abdykacji Papieża.
Przeważała nadzieja na wybór kolejnego, tym razem, bardziej "liberalnego", który “zmodernizuje Kościól” i dostosuje go do “naszych czasów”, przyzwalając na wszystko.
Całkowicie pomija się fakt, że papież, nie będąc Głową Kościoła (gdyż jest nią Chrystus), jest jedynie Sługą Bożym i jego zadanie to wierne przekazywanie wiary chrześcijanskiej, która od 2000 lat pozostaje i pozostanie niezmienna.
Sytuacja z jaką mamy obecnie do czynienia, przypomina mi bardzo moment, w którym lud Mojżeszowy, pozostawiony sam sobie, (tak jak my będziemy niedługo bez Papieża), zabrał sie za kreowanie złotego cielca, tak, aby wszyscy byli zadowoleni z tego, co stworzyli dla siebie, dziełem własnych rąk:
It was then that they made a bull calf. They were perfectly happy with something they had made for themselves. (Dzieje Apostolskie 7:41)
Tlumaczenie:
I zrobili cielca w tych dniach, i złożyli ofiarę temu bożkowi, i cieszyli się dziełami swoich rąk.
To jest dokładnie to, co ma miejsce teraz: nawoływanie do tworzenia nowej religii, opartej na fałszywym pojęciu "tolerancji i równości" dla wszystkich, aby "wszyscy byli zadowoleni".
Z poważaniem,
Elwira Dubis
Kingston-upon-Thames
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/150967-list-od-czytelniczki-z-wielkiej-brytanii-czuje-sie-zniesmaczona-tym-co-uslyszalam-na-temat-papieza-w-faktach-tvn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.