W swoim felietonie na portalu Wirtualnej Polski Marcin Wolski zastanawia się nad zmianami prawnymi i obyczajowymi, które często występują przeciw poglądom i intencjom większości obywateli.
Nie mam wątpliwości, co do poglądów przeciętnego obywatela, jeśli idzie o małżeństwa homoseksualne, karę śmierci czy użyteczność klapsa w procesie dydaktycznym. Dlaczego jednak prawodawstwo w większości krajów idzie wbrew obiegowym opiniom i - co gorsza - jakimś cudem zyskuje dla nich akceptację?
- pyta satyryk.
I szukając wytłumaczenia, zatrzymuje się przy problemie mentalności społeczeństwa, którą próbuje się zmieniać przy wykorzystaniu "lęku przed obciachem":
Przy wsparciu mediów możliwe są kruczki prawne i przyjecie kontrowersyjnych zmian w pakiecie z innymi neutralnymi regulacjami. Ważniejszy jest jednak wyrobiony w ludziach "lęk przed obciachem". Ludzie wstydzą się własnych poglądów, ponieważ wmówiono im, że są niesłuszne
- ocenia Wolski.
Puentując, zauważa, że należy tej tendencji jak najszybciej postawić opór. Inaczej - jak pisze satyryk - "marsz postępu się nie zatrzyma":
W postępach tego typu aberracji sprzyja rozbicie społeczeństwa, jego struktur, organizacji lub jeśli jest zbyt słaby opór, dyktowany świętym spokojem lub naiwną miarą, że kiedyś marsz postępu się zatrzyma. Niestety wspomniany marsz sam z siebie nie zatrzymuje się nigdy
Całość felietonu pisarza na portalu Wirtualna Polska.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/150647-marcin-wolski-na-wppl-ludzie-wstydza-sie-wlasnych-pogladow-poniewaz-wmowiono-im-ze-sa-niesluszne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.