Mała ofensywa Gowina: zapowiedź drugiej transzy deregulacji i projektu ws. izolacji niebezpiecznych przestępców

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

W przyszłym tygodniu resort sprawiedliwości skieruje pod obrady komitetu Rady Ministrów drugą ustawę deregulacyjną - zapowiedział w Zabrzu minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

Ustawa ta ma otwierać dostęp do 90 zawodów.

To będą zawody z dwóch kategorii: budowlane – bardzo ważne, branża budowlana dotknięta jest ciężkim kryzysem - i zawody finansowe, też szalenie ważne z punktu widzenia polskiej gospodarki

- powiedział Gowin.

Według wcześniejszych informacji projekt drugiej transzy zmian deregulacyjnych przewiduje m.in., że łatwiej byłoby zostać maklerem papierów wartościowych i giełd towarowych (pozostałby tylko wymóg niekaralności i zdolności do czynności prawnych), usługowo prowadzić księgi rachunkowe (konieczna pozostałaby niekaralność i wykupione ubezpieczenie OC), a w ramach państwowego monopolu przyjmować zakłady wzajemne i prowadzić kolektury gier liczbowych.

Na początku stycznia sejmowa komisja nadzwyczajna ds. projektu ustaw deregulacyjnych rozpoczęła merytoryczne prace nad pierwszym pakietem zmian w ustawach mających ułatwić dostęp do 50 zawodów, m.in. adwokata i radcy prawnego.

Podczas czwartkowego posiedzenia tej komisji nie przyjęto jeszcze sprawozdania z prac. Zdecydowano m.in., że na kolejnym posiedzeniu komisja rozstrzygnie o konkretnych prawnych zapisach co do sposobu otwarcia zawodu notariusza - dostęp do tego zawodu ma być jeszcze szerszy, niż zakładały plany ministra Gowina.

Ta pierwsza transza ustawy deregulacyjnej otwierająca dostęp do 50 zawodów - myślę, że jeszcze wiosną Sejm, a potem Senat także tę ustawę uchwalą

- ocenił w piątek Gowin.

Jak zaznaczył, wciąż waha się liczba zawodów, jaką obejmie przygotowywana trzecia transza - ma się w niej znaleźć od 100 do 150 zawodów. Łącznie wszystkie transze - mówił - mają objąć "grubo ponad dwieście" zawodów.

Jeżeli to się powiedzie, w ciągu paru lat w Polsce z tych dwustu kilkudziesięciu zderegulowanych zawodów powstaną setki tysięcy nowych miejsc pracy

- mówił Gowin. Resort sprawiedliwości liczy też, że w wyniku otwarcia zawodów podniesie się też jakość usług, a ich ceny spadną.

Obecnie wykonywanie 380 zawodów podlega w Polsce licznym wymogom, licencjom, certyfikatom itp.

W piątek minister sprawiedliwości zapowiedział również przedstawienie na przełomie lutego i marca założeń do opracowywanej wspólnie z resortem gospodarki ustawy dotyczącej prawa upadłościowego.

One będą poddane szerokim konsultacjom. Zespół, który pracuje nad tą nową ustawą - już nie upadłościową, a restrukturyzacyjną i upadłościową, przygotował 400-stronicowy dokument, który był już poddany bardzo szerokim konsultacjom ze środowiskiem przedsiębiorców, sędziów, radców prawnych, adwokatów... Generalnie te nowe rozwiązania zyskały szeroką akceptację

- wskazał minister.

Dzisiaj prawo upadłościowe jest skonstruowane w ten sposób, że firma jak wpada w tarapaty, właściwie nie ma szans z nich wyjść. Chcemy kompletnie zmienić filozofię - to nie ma być prawo upadłościowe, a restrukturyzacyjne i upadłościowe

- dodał.

Jak tłumaczył Gowin, chodzi o to, by najpierw dawać firmom szansę, by przetrwały i przetrwały ich miejsca pracy, a dopiero gdy to się nie powiedzie - przechodzić do działań upadłościowych, które mają być sprawniejsze, szybsze i w większym niż dotąd stopniu uwzględniać oczekiwania wierzycieli.

Jeszcze w lutym rząd powinien zająć się projektem dotyczącym izolowania niebezpiecznych przestępców - poinformował na tym samym spotkaniu Jarosław Gowin.

Chodzi o projekt przepisów umożliwiających terapię najgroźniejszych zabójców po odbyciu przez nich kary do czasu, aż ustaną wątpliwości, czy te osoby nie powrócą do zabijania. We wrześniu ub. Roku rząd przyjął założenia zmian prawa zmierzające do wprowadzenia możliwości monitorowania i leczenia niezresocjalizowanych zabójców, którym zakończą się kary więzienia.

Zmiany te są związane z tym, że od początku 2014 r. więzienia zaczną opuszczać zbrodniarze (ok. 90 osób), w tym seryjni zabójcy dzieci, skazani w PRL na karę śmierci, którym następnie wyroki zamieniono na kary 25 lat.

Ten projekt traktujemy jako priorytetowy, bardzo pilny. On jest już skierowany do rządu, w poniedziałek ma się nim zająć komitet Rady Ministrów. Po posiedzeniu komitetu Rady Ministrów w ciągu tygodnia, najdalej dwóch, a więc wszystko wskazuje, że jeszcze w lutym, projekt trafi pod obrady całego rządu

- powiedział w piątek w Zabrzu minister Gowin.

Jak przekonywał podczas spotkania z mieszkańcami, to trudny problem, ponieważ nikogo nie można karać powtórnie za to samo przestępstwo. Zgodnie z założeniami projektu, w przypadku sprawców szczególnie okrutnych zbrodni, dyrekcja więzienia będzie miała możliwość - przed zakończeniem kary - wystąpić do sądu o wyznaczenie biegłych, którzy zbadają taką osobę.

Badanie będzie odbywało się pod kątem możliwości stwarzania zagrożenia dla otoczenia. Jeżeli biegli psychiatrzy potwierdzą to, sąd opiekuńczy będzie mógł wyznaczyć środek zapobiegawczy w postaci skierowania na przymusowe leczenie psychiatryczne lub osobowościowe. Warunki izolacji i przymusowego leczenia ma regulować ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, a nie przepisy karne. Co pół roku sąd ma kontrolować, czy nadal istnieją przesłanki do izolacji.

Co mamy zrobić, czy państwo ma biernie czekać, że wskutek błędów popełnionych 25 lat temu ci ludzie wyjdą i zaczną znowu mordować? Moim zdaniem mamy moralny obowiązek przeciwdziałać tej groźbie. Mamy moralny obowiązek chronić bezpieczeństwo naszych dzieci, bezpieczeństwo kobiet, bezpieczeństwo każdego z nas

- akcentował Gowin.

Ja wiem, że wkrótce rozpęta się piekło, pojawi się mnóstwo zarzutów, że łamię prawa człowieka, że buduję państwo totalitarne. Tutaj chodzi o ludzkie życie

- dodał minister sprawiedliwości.

lw, PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych