Geje dzielą skautów. Kontrowersja wokół przynależności do organizacji gejów może doprowadzić do trwałego podziału organizacji

Istniejąca od 103 lat organizacja skautów – The Boy Scouts of America – jest instytucją, bez której trudno sobie wyobrazić Amerykę. Teraz organizacji grozi podział  w związku z próbą dopuszczenia do członkostwa jawnych homoseksualistów.

W środę organizacja ogłosiła, że odkłada do maja decyzję o zniesieniu ogólnokrajowego zakazu przynależności do organizacji jawnych homoseksualistów. Za trzy miesiące o jego losie ma zadecydować zjazd 1,4 tys. delegatów na doroczny, ogólnokrajowy zjazd organizacji. Środowa decyzja to wynik ostrego sporu, do jakiego doszło w organizacji skautów, po tym jak ścisłe kierownictwo organizacji zapowiedziało, że czas znieść ogólnokrajowy zakaz i dać wolną rękę lokalnym oddziałom. Zaprotestowali przedstawiciele kościołów, którzy są głównymi sponsorami skautów.

Ocenia się, że prawie 70 proc. wszystkich drużyn skautowskich jest finansowana przez kościoły i organizacje religijne. Trzej najwięksi sponsorzy to: kościół mormoński (ponad 15 proc. drużyn), zjednoczony kościół metodystyczny (13,6) oraz katolicki (ok. 10 proc.). I to właśnie ci darczyńcy zaprotestowali przeciw zniesieniu zakazu, prosząc o więcej czasu do namysłu. W oficjalnym komunikacie napisano, że „ze względu na złożoność zagadnienia, organizacja potrzebuje więcej czasu na bardziej przemyślane podejście do kwestii członkostwa”.

Kontrowersja trwa co najmniej od 2000 r., gdy Sąd Najwyższy USA przyznał skautom prawo do wprowadzenia zakazu dla homoseksualistów. Kiedy w lipcu ubiegłego roku The Boy Scouts of America potwierdzili chęć utrzymania go, spotkali się z ostrym atakiem aktywistów środowisk homoseksualnych. Doprowadziło to  do wycofania się możnych sponsorów korporacyjnych m.in. firm Intel Corp. i Merck & Co. Obecnie ścisłe kierownictwo chciało uchylenia zakazu. Jak napisał dziennik „The Wall Street Journal”, ścisłe kierownictwo  organizacji powoływało się głównie na czynniki zewnętrzne, a więc zwiększający się w USA zasięg praw dla homoseksualistów, jak choćby likwidację polityki „nie pytaj, nie opowiadaj” w siłach zbrojnych (na jej podstawie nie można było pytać o orientację seksualną a wojskowi mieli zakaz afiszowania się ze swą seksualnością).

Obecnie do skautów przynależy 2,7 mln młodych Amerykanów. Liczba członków stale spada -  od początku tego tysiąclecia w Ameryce jest o 20 proc. mniej skautów. Kontrowersja wokół przynależności do organizacji gejów, może doprowadzić do trwałego podziału liczącej ponad sto lat organizacji.