Poznań, 3 lutego 2013
prof. dr hab.
Stanisław Mikołajczak
przewodniczący Akademickiego
Klubu Obywatelskiego
im. Prezydenta
Lecha Kaczyńskiego
LIST OTWARTY
Drogi Staszku,
Przed laty połączyła nas "Solidarność". Kiedy teraz spotykamy się służbowo czy prywatnie uświadamiamy sobie, jak bardzo się różnimy. Nasze poglądy na III i IV RP, na wolności obywatelskie i prawa człowieka są tak odmienne, że uważamy je za niezrozumiałe, dziwne, czasem za śmieszne, a czasem za niebezpieczne. Sądziłem jednak, że łączy nas nadal jedno: szacunek dla człowieka. Każdego człowieka, bez względu na jego wiek, płeć, wygląd, orientację seksualną, kolor skóry, wagę, wzrost, sprawność. Można bowiem krytykować poglądy, ale nie wolno szydzić z cielesności. Wyśmiewanie się z czyjegoś ciała jest po prostu nieludzkie. Tego prymitywnego rechotu nie wypada bronić, obojętnie czy rozlega się na lewicy, w centrum czy na prawicy. Od profesora wymaga się więcej. Naszych studentów staramy się uczyć szacunku dla innych. A teraz dowiadują się, że niektórzy ich nauczyciele aprobują szydzenie z odmienności. Uważam, że Twój list podważa autorytet naszej społeczności akademickiej.
Z poważaniem
Krzysztof Podemski
Poznań, 04. 02. 2013
Odpowiedź prof. dr hab. Krzysztof Podemskiemu
Drogi Krzysztofie!
Mam pełną świadomość wspólnie przeżytej drogi solidarnościowej i jej pięknych, grupowych i koleżeńskich aspektów. Mam też pełną świadomość rozejścia się naszych postaw, działań, wyborów ideowych, sposobów oceniania i wartościowania polskiego życia publicznego zarówno w sferze politycznej, jak i kulturowej. I tych naszych różnic nie uważam ani za niezrozumiałe, ani za dziwne czy śmieszne, choć część Twoich poglądów (do tego chcę się ograniczyć) uważam za niebezpieczne dla kondycji moralnej naszego społeczeństwa.
Znasz mnie od wielu lat, więc dziwi mnie, że nagle odkryłeś, że nie mam szacunku dla człowieka, „bez względu na jego wiek, płeć, wygląd, orientację seksualną, kolor skóry, wagę, wzrost, sprawność” – w tej wyliczance pominąłeś niezwykle ważne dla mnie: świat wartości, stosunek do polskości i wiele innych. Takiego poglądu nie mogłeś wyczytać z listu AKO, na który tak dziwnie reagujesz. Jeszcze dziwniejsze jest to, że – jako socjolog - reagujesz na warstwę słowną, a nie na merytoryczny przedmiot sporu, przy tym używasz języka względem innego naukowca zdecydowanie emocjonalnego („prymitywny rechot”).
Twój protest potraktowałbym poważnie, gdybyś wcześniej równie stanowczo reagował na sposób wypowiadania się uczestników życia publicznego bliskich Twoim wyborom ideowym i politycznym, że przywołam tylko posła Janusza Palikota (przez wiele lat posła PO), wicemarszałka sejmu Stefana Niesiołowskiego, ministra rządu RP Radosława Sikorskiego, zasłużonego opozycjonistę Władysława Bartoszewskiego czy samego premiera Donalda Tuska. Po ich skandalicznych, nienawistnych wypowiedziach – milczałeś.
To teraz czyni Twój protest całkowicie niewiarygodnym, pozbawionym oglądu „przez szkiełko i oko” naukowca. Wpisujesz się w kampanię niszczenia tradycyjnego modelu funkcjonowania społeczeństwa polskiego z jego centralną strukturą, jaką jest rodzina. Próby przenoszenia dyskusji merytorycznej na poziom tylko ekspresji językowej – przy jednostronności dostrzegania uchybień w tym zakresie – mają wymiar czysto propagandowy i obiektywnie służą dezinformacji społeczeństwa.
Wpisałeś się w te działania, dlatego – wybacz – Twoje poglądy na meritum sporu już mnie nie interesują.
Z pamięcią o wspólnych, pięknych latach walki o wolną i suwerenną Polskę serdecznie Cię pozdrawiam
Staszek Mikołajczak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/150200-prof-mikolajczak-odpowiada-prof-podemskiemu-wpisujesz-sie-w-kampanie-niszczenia-tradycyjnego-modelu-funkcjonowania-spoleczenstwa-polskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.