Gospodarka słabnie, kryzys puka do naszych drzwi. Oczywiście nie do wszystkich, ale biedniejszym żyje się coraz ciężej. Kłopotów nie brakuje, warto by i trzeba porozmawiać o nich poważnie. Jednak w serwisach informacyjnych najważniejsze jest co innego - homoseksualiści, związki partnerskie i generalnie lewicowa obyczajówka. To porusza naszych dziennikarzy, to ich nakręca. Tak w "Faktach", jak i w "Wiadomościach":
Podobnie u pani Moniki Olejnik, która z wyrozumiałością wysłuchiwała najgorszych szyderstw z ofiar tragedii smoleńskiej padających z ust zapraszanego co kilka dni Palikota, ale krytyki pani Grodzkiej znieść nie potrafi. I prawie płacze razem z nią:
Z wieczornego przeglądu serwisów informacyjnych warto wynotować jeszcze trzy cytaty. To takie trochę symbole obecnych mediów.
CYTAT PIERWSZY z którego wynika, że rozwój bierze się ze słabnięcia dynamiki:
Dynamika jest słabsza ale to oznacza, że de facto jest światełko w tunelu jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy.
Andrzej Halicki, poseł PO w "Wiadomościach"
CYTAT DRUGI z którego wynika, że ktoś nam spalił trawę na zielonej wyspie, choć nie wiadomo kto:
Jeszcze całkiem niedawno naszą gospodarkę porównywano do zielonej, kwitnącej wyspy. Teraz to bardziej wyspa z wypaloną trawą. Grunt, że ciągle utrzymuje się na powierzchni.
Witold Gadomski, reporter "Wiadomości"
CYTAT TRZECI, który jest wspaniałym pomysłem na propagandę w czasie kryzysu:
Zaczynamy nowe życie Stadionu Narodowego. Pracujemy nad tym by ten stadion symbolicznie jeszcze raz otworzyć, uruchamiamy program "Stadion Narodowy nasze miejsce".
Mikołaj Piotrowski ze spółki - operatora Stadionu Narodowego
Ha! Genialne! Dać im medal bo to jest idealny pomysł dla władzy na nadchodzące ciężkie lata! Tylko dlaczego tak skromnie? Dlaczego "symbolicznie" otworzyć? Normalnie, z hukiem, i nie tylko stadion, ale drogi i co tam się da. Otwierać co rok, jeszcze raz, i jeszcze raz! I będzie w mediach rozwój! Wszak reszta nieważna...
I pomyśleć, że widoczne poniżej olsztyńskie planetarium, zbudowane w latach 70., otwierano tylko raz. Cóż za marnotrawstwo energii propagandowej! Mógłby się towarzysz Gierek dużo nauczyć od obecnej władzy, oj mógłby.
Propagandę obecnej władzy w najnowszym tygodniku "W Sieci" przewrotnie analizuje Krzysztof Feusette. Polecamy!
wu-ka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/149785-gierek-by-na-to-nie-wpadl-ale-nasza-obecna-wladza-jest-duzo-lepsza-pracujemy-nad-tym-by-ten-stadion-symbolicznie-jeszcze-raz-otworzyc