Według „Gazety Polskiej Codziennie” można znaleźć powiązania między administracją Rosji a kanałem National Geographic, który wyemitował kłamliwy film o katastrofie smoleńskiej.
Dziennik podaje, że właściciel Nat Geo, Amerykańskie Towarzystwo Geograficzne, ściśle współpracuje z Rosyjskim Towarzystwem Geograficznym, którego prezesem od 2009 r. jest minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
To bliski współpracownik Władimira Putina. Właśnie Szojgu, jako ówczesny minister ds. nadzwyczajnych oprowadzał ówczesnego premiera po miejscu katastrofy. Kilka godzin później tłumaczył Donaldowi Tuskowi, jak doszło do katastrofy.
To podległy Szojgu resort kierował akcją w Smoleńsku 10 kwietnia i w kolejnych dniach.
Szojgu został mianowany zastępcą Putina (obok wicepremiera Siergieja Iwanowa i szefowej MAK Tatiany Anodiny) w specjalnej rządowej komisji "badającej" przyczyny katastrofy smoleńskiej.
„GPC” zapytała National Geographic, dlaczego film „Śmierć prezydenta” opiera się wyłącznie na wnioskach komisji Millera i MAK‑u. Odpowiedź była standardowa: „twórcy programu dołożyli wszelkich starań, by rzetelnie przedstawić możliwe do zdefiniowania na tym etapie śledztw przyczyny tragedii z 10 kwietnia”. Stacja twierdzi też, że „wnikliwe analizy ekspertów oraz wnioski, które można usłyszeć w tym odcinku, pomogą lepiej zrozumieć, co mogło przyczynić się do tej katastrofy”.
niezalezna.pl, mt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/149713-gpc-wspolpraca-towarzystw-geograficznych-czyli-zwiazki-wlasciciela-national-geographic-z-prawa-reka-putina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.