Tomasz Jacyków zajmuje się wieloma sprawami. Jest stylistą, czyli dobiera stroje i ma poprawiać wygląd ludzi, którzy chcą występować publicznie. W mediokreacji dobry wygląd to poważna sprawa. Oprócz tego Jacyków jest celebrytą i delektuje się tym.
Samozadowolenie jest wspólną cechą znanych osób, w kółko występujących w telewizji tylko dlatego, że są znani, jak ujął to już pół wieku temu, amerykański profesor Daniel J. Boorstin, definiując zjawisko częstego pojawiania się w mediach ludzi, którzy niewiele sobą reprezentują.
Wydawałoby się, że jako ojciec dorosłego już syna, oszczędzi homoseksualizmu dzieciom. Rzeczywiście kiedyś stwierdził w wywiadzie dla portalu „Dziennik.pl”, że faceci, którzy zdecydowaliby się na adopcje dziecka „musieliby być skończonymi skurwielami”. Jednak myli się ten, kto sądziłby, że osobniki o orientacji homoseksualnej nie mogłyby tego robić. Wg Jacykówa chodzi o to, że polskie społeczeństwo jeszcze nie dorosło i dwóch „tatusiów” wyrządziłoby przez to krzywdę dzieciakowi. I nie byłoby w tym nic godnego uwagi, w końcu nie takie postacie można oglądać w gabinetach figur woskowych, gdyby nie poranne pasmo TVN.
Wczoraj rano zainspirowani nowym thrillerem erotycznym, książką Ilony Felicjańskiej „Wszystkie odcienie czerni”, prowadzący „Dzień dobry TVN” Marcin Prokop i Dorota Wellman, postanowili porozmawiać na antenie o seksie i edukacji dzieci w tym temacie.
Dziś będzie dużo o seksie i słowa zamierzamy dotrzymać
– ekscytował się Prokop i słowa dotrzymał. Wśród gości: specjalistka od spraw kobiecej seksualności, właścicielka butiku z gadżetami erotycznymi, czyli sex shopu dla kobiet, która nie boi przyznać się, że testuje wibratory - Joanna Keszka, seksuolog prof. Lew Starowicz i znany ekspert „od tych spraw” … Tomasz Jacyków.
Na pewno wszystkich zainteresuje, co wiedział o seksie jako nastolatek Tomasz Jacyków
– starał się „podkręcić temat” prowadzący red. Prokop. Aż zaparło mi dech w piersiach z tej ciekawości. Dowiedziałem się od niego, że „Polki są albo oziębłe jak lód, albo jak rozkraczą nogi, to nie mogą ich pozbierać”.
Osobiście jestem innego zdania, ale Jacyków, jako homoseksualista wie pewno lepiej, bo pochodził z liberalnego domu i szybko przeszedł do praktyki. W 14 roku życia „jak zacząłem uprawiać seks to rozkochałem się w sobie do szaleństwa”. Oczywiście pominął fakt, że owoc tego „rozkochania się w sobie” , syn, przyszedł na świat rok później. Nawiasem mówiąc, współżycie z nieletnim jest w Polsce karalne. Nie zrażony tym Jacyków rozkręcał się:
babcia mówiła, że jak szybko zacząłem, to mogę szybko skończyć. Póki co, mam się dobrze.
Dodałbym „świetnie”! W tym bełkocie wtórowała mu dzielnie ekspertka od handlu wibratorami Keszka, która promowała otwartość seksualną u kobiet: seks solo lub z partnerką. Wiadomo wszak reklama dźwignią handlu. I nie byłoby problemu w końcu i taki świat istnieje, gdyby nie to, uwaga rodzice, że cała ta „dyskusja” odbywała się o 10 rano i słuchały tego dzieci. Widać polityka TVN nie zna żadnego tabu. Wg niej „nowy wspaniały świat” etyki i moralności należy wtłaczać pociechom już od rana. W końcu ekspert od współżycia i stylu zauważył, że „jest seksowny poniedziałek, a jaki poniedziałek taki tydzień”. Oby nie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/149223-wg-jacykowa-chodzi-o-to-ze-polskie-spoleczenstwo-jeszcze-nie-doroslo-i-dwoch-tatusiow-wyrzadziloby-przez-to-krzywde-dzieciakowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.