Sprawa Starucha budzi wątpliwości nawet Moniki Olejnik. "Jeżeli są twarde dowody, powinien stanąć przed sądem, a nie mieć wielokrotnie przedłużany areszt"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Monika Olejnik w swoim kapeluszu kibica. Fot. wPolityce.pl
Monika Olejnik w swoim kapeluszu kibica. Fot. wPolityce.pl

W "Gazecie Wyborczej" odnotowujemy tekst Moniki Olejnik poświęcony sprawie kibiców i propozycji prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który chce wprowadzić abolicję dla piłkarskich fanów, oznaczającą cofnięcie zakazów wyjazdowych dla grup kibicowskich. O szczegółach pomysłu Bońka pisaliśmy na wPolityce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes PZPN Zbigniew Boniek podaje kibicom pomocną dłoń. Chce abolicji dla objętych zakazem stadionowym i legalnych rac na meczach

Boniek chce także zalegalizowania środków pirotechnicznych na stadionach. W jednym z wywiadów mówił o tym, że wraz ze swoimi wnukami bawił się, używając m.in. rac, o które kibice toczą spór z ustawodawcą, który zakazał jakiegokolwiek ich używania.

CZYTAJ TAKŻE: Zbigniew Boniek: Zabranianie używania rac na stadionach jest chore. Na moim sylwestrze wnuki w wieku sześciu i ośmiu lat z tym urzędowały

Olejnik jest sceptyczna wobec propozycji prezesa PZPN.

Boniek zapragnął, żeby mecze miały oprawę pirotechniczną. Wyobraża sobie, że grzeczni kibice będą przychodzili z racami i z wiadrem, aby polewać wodą foteliki i chronić je przed ewentualnym wypaleniem przez race

- kpi na łamach "Gazety Wyborczej".

I argumentuje:

Ostatnio widzieliśmy widowisko patriotyczno-kibicowskie na Jasnej Górze. Kibice pielgrzymi odpalali race i Jasna Góra nie spłonęła. Zbigniew Boniek niby Wujek Dobra Rada chce ich edukować. Może to dobry moment, może po tej pielgrzymce staną się lepsi i ruszą na mecz z racą, wiaderkiem i mopem

- pisze Olejnik.

Najciekawsza jest jednak puenta felietonu, w której Olejnik... bierze w obronę Starucha. To charakterystyczne, bo sprawa lidera kibiców Legii budzi kontrowersje nawet w środowiskach bardzo mocno krytycznych wobec kibiców. Żeby usprawiedliwić swoje wątpliwości, Olejnik przypomina - legendarną już chyba - atmosferę IV RP

Cały czas zastanawia mnie, dlaczego "Staruch" siedzi w areszcie. Jeżeli są twarde dowody, powinien stanąć przed sądem, a nie mieć wielokrotnie przedłużany areszt. Wygląda to na praktyki rodem z IV RP

- czytamy.

lw, wyborcza.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych