Niezalezna.pl wspomina o procesie działaczki Platformy Obywatelskiej, figurującej w archiwach służb specjalnych PRL jako tajny współpracownik Akne. Orzeka w nim sędzia Igor Tuleya. Według portalu jego matka Lucyna Tuleya została zarejestrowana jako TW Lucyna. Dziennikarze powołują się na akta IPN.

Wcześniej pracowała jako funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa w biurze „B" MSW, rozpracowującym dyplomację. Po przejściu na emeryturę (w 1988 r.) została tajnym współpracownikiem. Prowadziła 10 tajnych agentów.

Z archiwów wynika nie tylko, że Lucyna Tuleya przez 30 lat pracowała w resorcie spraw wewnętrznych. Funkcjonariuszem MSW był także jej mąż Witold Tuleya, który odbył długotrwałe przeszkolenie w Moskwie.

Więcej na portalu niezalezna.pl.

znp