Jacek Sasin: Pałac Prezydencki i otoczenie Bronisława Komorowskiego to ośrodek bardzo mocno prorosyjski

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin odniósł się dziś w porannej rozmowie z Radiem Zet do polityki prowadzonej przez prezydenta Komorowskiego oraz Pałac Prezydencki.

Z wypowiedzi, z analizy wypowiedzi pana prezydenta wynika, że jest prorosyjski. bardzo wiele tego co mówi pan prezydent Komorowski, ale również doradcy, otoczenie pana prezydenta, kwalifikuje się do tego żeby uznać, że jest to taki ośrodek bardzo mocno prorosyjski w Polsce

- oceniał Sasin.

I argumentował swoją opinię:

Pan prezydent Komorowski zasłynął na przykład tym, że z jego inicjatywy powstał pomnik bolszewików w Ossowie pod Warszawą, poległych tam bolszewików i pan prezydent mówił, że to są żołnierze i jak każdy żołnierze powinni zostać uhonorowani

- mówił polityk.

Wychodząc od polityki prezydenta, Sasin ocenił też całość stosunków polsko-rosyjskich:

Odnoszę takie wrażenie, albo próbuje na siłę wytworzyć taką oto sytuację, że my będziemy w jakiś sposób - nie wiem - próbowali budować dobre relacje z Rosją. (...) A z Rosją chyba żadnych relacji dobrych się nie zbuduje na klęczkach, tylko na takim partnerstwie, ale prawdziwym

- mówił polityk.

Sasin został również poproszony o ocenę słów Andrzeja Halickiego i Julii Pitery, którzy bardzo mocno zaatakowali Martę Kaczyńską.

Oburza mnie to bardzo. (...) Trochę zostało tak powiedziane, że jak będzie mówić o zamachu to będziemy mówić żeby oddała pieniądze, w związku z czym niech siedzi cicho, to wtedy nie będziemy mówić o pieniądzach. To jest poziom, który dla mnie jest nie do przyjęcia. Myślę, że zarówno pani Marta Kaczyńska, jak i każdy z nas, oddałby wszystkie pieniądze i cały majątek, żeby nie stracić rodziców, nie stracić najbliższych w tak tragicznych okolicznościach. I sprowadzanie wszystkiego do pieniędzy daje chyba świadectwo wszystkim tym, którzy to mówią

- powiedział Sasin.

lw, radiozet.pl