Białoruś może przeprowadzić ekshumację w Kuropatach pod Mińskiem, gdzie spoczywają ofiary stalinowskich represji, jeśli Polska za to zapłaci. Prezydent Białorusi podczas konferencji prasowej poinformował, że istnieje możliwość przeprowadzenia ekshumacji, jednak Białoruś ma swoje warunki.
Dajcie pieniądze, mamy specjalistów, przeprowadzą ekshumację tam, gdzie uważacie za potrzebne, i odpowiemy na wasze pytania
- oświadczył Łukaszenka zapytany, czy strona białoruska zgodzi się na przeprowadzenie ekshumacji w Kuropatach w celu rozstrzygnięcia kwestii, czy spoczywają tam także ofiary z tzw. białoruskiej listy katyńskiej.
Według niego obecność polskich specjalistów przy ekshumacjach nie jest potrzebna.
Obejdziemy się bez polskich specjalistów, wystarczą białoruscy. My do was nie jeździmy przeprowadzać ekshumacje i wy też nie musicie do nas przyjeżdżać
- oznajmił.
Nam smoleńskiej historii wystarczyło. Wiecie, czym ona się skończyła
- dodał Łukaszenka, nie precyzując tych słów. Oświadczył, że dziennikarze mogliby obserwować ekshumację.
Jeśli dziennikarze chcą być obecni przy tym procesie, to proszę bardzo
- powiedział.
Polscy historycy przypuszczają, że Polacy aresztowani po wejściu Armii Czerwonej na tereny II Rzeczypospolitej w 1939 roku, a następnie zaginieni, zostali zamordowani w więzieniu w Mińsku. Mogą o tym świadczyć przedmioty polskiego pochodzenia, wydobyte w latach 80. i 90. podczas ekshumacji przeprowadzonych w Bykowni pod Kijowem i w Kuropatach pod Mińskiem. Dane o tych ofiarach powinna zawierać tzw. białoruska lista katyńska, która według przypuszczeń badaczy mogła znajdować się w Mińsku i Moskwie i liczyła 3870 nazwisk.
Władze rosyjskie na początku 2010 roku poinformowały, że nie znalazły listy w rosyjskich archiwach. Łukaszenka, pytany o nią na konferencji prasowej w grudniu 2011 roku, oświadczył, że szukano jej w archiwach na Białorusi, ale bezskutecznie.
U nas na terytorium Białorusi nie został rozstrzelany ani jeden Polak. Były tylko punkty przesyłowe. Polacy, którzy tam trafiali, byli wysyłani głównie do Federacji Rosyjskiej i być może na Ukrainę
- powiedział wówczas.
PAP, lz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/148722-lukaszenka-laskawie-godzi-sie-na-prace-w-kuropatach-dajcie-pieniadze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.