Dziennikarze zbojkotowali konferencję ministra Nowaka. Nie posłuchali nawoływania: "drugi raz zapraszać was nie będziemy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / R. Pietruszka
fot. PAP / R. Pietruszka

Konferencja prasowa zwołana w Wieliczce przez Sławomira Nowaka nie doszła do skutku. Dziennikarze nie mogli się doczekać ministra i wspólnie z niej zrezygnowali.

Organizatorem konferencji na temat inwestycji drogowych i kolejowych w Małopolsce był krakowski poseł Platformy Obywatelskiej Ireneusz Raś. Zaplanowano ją na godz. 13.30 w laboratorium badawczym Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Wieliczce. Ponad dwudziestu dziennikarzy czekało na klatce schodowej na ministra, gdy ten uczestniczył w spotkaniu z lokalnymi samorządowcami i politykami.

Pół godziny po czasie przedstawicieli mediów poinformowano, że konferencja rozpocznie się za 10 minut, lecz po upływie zapowiedzianego czasu nic nie wydarzyło się przez kolejnych 15 minut. Dziennikarze postanowili zrezygnować z oczekiwania. Widząc wychodzących reporterów, Wiktor Kammer - odpowiedzialny za public relations posła Rasia, próbował ich zatrzymać słowami:

Zapraszamy na konferencję, drugi raz zapraszać was nie będziemy.

Poseł Raś nie poczuwa się do winy.

Nie zamierzam tłumaczyć się, że rozmowa ministra Nowaka z lokalnymi politykami się przedłużyła. Jeśli dziennikarze czują się tym oburzeni, to niech do mnie napiszą

– oświadczył.

Dziennikarze podkreślali jednak, że oburzyło ich nie tyle opóźnienie konferencji, co zlekceważenie ich oczekiwania i brak jakichkolwiek informacji co do godziny spotkania z ministrem.

Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, wyjaśnił że służby prasowe resortu nie były zaangażowane w organizację briefingu w Wieliczce.

W związku z istotnym tematem roboczego spotkania oraz żywą, ważną dyskusją, spotkanie zakończyło się ze sporym poślizgiem czasowym. Minister Sławomir Nowak nie miał wiedzy o tym, że dziennikarze oczekujący w budynku nie zostali poinformowani o opóźnieniu, jako że minister nie organizował tego spotkania, nie był jego gospodarzem ani też gospodarzem konferencji

- odpowiedział "Presserwisowi".

 

Niepojęte... Zdziwienie ministra Nowaka w sumie całkiem zrozumiałe. W ciągu ostatnich 5 lat dziennikarze przyzwyczaili przecież rząd do zupełnie innych standardów...

 

mall / press.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych