Wiktor Świetlik w tygodniku "wSieci": "Gierek to świetny patron dla piątego roku rządów Platformy Obywatelskiej"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

W najnowszym numerze tygodnika "wSieci", Wiktor Świetlik porównuje Edwarda Gierka i Donalda Tuska. A artykule pt. "Gierek to świetny patron dla piątego roku rządów Platformy Obywatelskiej", czytamy m. in.:

Obaj pozowali na liberałów i łagodnych. „Metody policyjne w partii były mi obce, wręcz nienawistne” – mówił Rolickiemu Gierek, za którego czasów pałowano robotników w Radomiu i Ursusie, zastraszano opozycjonistów, rozwijano bezpiekę. Donald Tusk tonął w potępieniach „policyjnych metod” PiS, swojego czasu potępiał nawet Jarosława Kaczyńskiego za próbę kontroli Polaków przez montowanie fotoradarów. Dziś wdraża iście szpiegowskie systemy nad polskimi drogami, a liczbą podsłuchów, zbieraniem billingów i dziwnymi zatrzymaniami za czasów PO można by obdzielić kilka ościennych krajów.

I Gierek chętnie pokazywał, i Tusk pokazuje, jak kochają ich i partnersko traktują możni tego świata. Gierek przyjmował trzech amerykańskich prezydentów, a zarazem tonął w serdecznościach podczas spotkań z towarzyszem Breżniewem. Nie zmieniło to faktu, że musiał podejmować wiernopoddańcze decyzje wobec ZSRR, wpisać wieczną przyjaźń do konstytucji, sztab generalny Ludowego Wojska Polskiego podporządkować bardziej Sowietom. Donald Tusk, wraz ze swoim szefem MSZ, gra momentami propagandowo wręcz w „europejskim koncercie mocarstw”, będącym w istocie pijarowską hucpą, podobnie zresztą jak budowa „zdrowych relacji” z Rosją. Angela Merkel jest zwolenniczką niekorzystnych dla nas cięć w budżecie UE, a Rosjanie utrudniają jak mogą dojście do prawdy o katastrofie smoleńskiej. Co gorsza, rozgrywają ją politycznie.

I Gierek, i Tusk znaleźli klucz do polskich kompleksów i aspiracji. Obaj odpowiedzieli na nie skuteczną propagandą. Obaj trafili na czas, kiedy choć po trosze na moment udało się dać ludziom namiastkę spełnienia tych aspiracji i zaleczenia kompleksów. W trakcie rządów pierwszego blok wschodni otwierał się na Zachód, szczególnie na zachodnie kredyty, za czasów drugiego zaczęły dawać efekty fundusze europejskie w infrastrukturę. Obaj źle wykorzystywali środki, marnotrawili je, nadmiernie zadłużali państwo, nie potrafili zadbać o rację stanu.

Czy doczekamy jeszcze jednego podobieństwa? Donald Tusk rządzi ponad pięć lat. Po ponad pięciu latach rządów towarzysza Edwarda zasłona prysła, rozpoczął się kryzys ekonomiczny i społeczny, który ostatecznie zdetronizował Gierka, ale też wyniszczył ekonomicznie na lata Polskę. Oby to ostatnie nie było podobne.

Cały artykuł - w najnowszym numerze tygodnika "wSieci".

Polub "wSieci" na FB!

"wSieci" - zawsze po stronie Polski.

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych