Václav Klaus wspomina śp. Lecha Kaczyńskiego: nie zakaził się najczęstszą chorobą przywódców politycznych w naszej części Europy

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

PREZYDENT KLAUS WSPOMINA LECHA KACZYŃSKIM

 

Śmierć prezydenta Kaczyńskiego jest stratą nie tylko dla Polski, ale dla całego regionu środkowej i wschodniej Europy, ponieważ w tej części świata był w całym dwudziestoleciu po upadku komunizmu jedyną znaczącą osobistością, która mogła odcisnąć swoje piętno na historii Europy. Taką osobistością nie był w tym okresie ani jego poprzednik, Lech Wałęsa (pomimo jego zasług w demontażu systemu komunistycznego w Polsce) ani czeski prezydent Václav Havel, który zbyt często przedkładał inne ideały ponad interes swojego kraju. A Kaczyńskiemu chodziło tylko i wyłącznie o Polskę

- pisze prezydent Czech Václav Klaus, który wkrótce kończy swoje urzędowanie.

Czeski dwumiesięcznik społeczno-kulturalny „Kontexty” opublikował w swoim przedświątecznym wydaniu tekst „Tragiczna śmierć Lecha Kaczyńskiego a Europa Środkowa i Wschodnia” z przygotowywanej przez wydawnictwo Fragmenty na zakończenie prezydentury V. Klausa książki My, Evropa, svět (My, Europa i Świat).

Prezydent Klaus w swoim tekście przypomina dramatyczny moment, kiedy przekazał wiadomość o katastrofie smoleńskiej gościom zgromadzonym na uroczystym ingresie nowego praskiego arcybiskupa Dominika Duki. Rozpoczyna od bardzo osobistego wspomnienia na postać prezydenta Kaczyńskiego:

Tragiczna katastrofa lotnicza i śmierć człowieka, którego uważałem za swojego przyjaciela (w światowej polityce nie było i nie ma ich zbyt wielu, jeśli w ogóle jacyś są), była gromem z jasnego nieba. Była i jest to olbrzymia strata dla Polski, Europy, dla postkomunistycznego świata Europy środkowej i wschodniej, dla Republiki Czeskiej, dla mnie i mojej małżonki. Dla wszystkich, którzy Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę i jego współpracowników (którzy zginęli razem z nim), znali i lubili.

Dodaje:

Lech Kaczyński był Polakiem w każdym calu, żył Polską i jej historią. Był mało praktycznym i niewysportowanym, ale delikatnym, konsekwentnym i głęboko myślącym człowiekiem. Mówił najczęściej cicho i bez notatek, i nie sądziłem, że był również mówcą „wiecowym” - aż do chwili, kiedy w czerwcu roku 2006 zaprosił mnie do Poznania, abym razem z nim przemówił do dziesiątków tysięcy ludzi zgromadzonych na placu w celu upamiętnienia pięćdziesięciolecia bezlitośnie zdeptanego przez władzę pierwszego większego polskiego protestu antykomunistycznego w roku 1956.

W kolejnych akapitach tekstu prezydent Czech rozważa aspekty działalności politycznej Lecha Kaczyńskiego, podkreślając szacunek dla postaci polskiego prezydenta, ale zaznaczając często różnice pomiędzy ich stanowiskami, np. w kwestii polityki wobec Rosji czy wsparcia dla „kolorowych rewolucji” w przestrzeni post-sowieckiej. Wskazuje na asertywny stosunek Kaczyńskiego do Unii Europejskiej i do tendencji do „integracji pod przymusem” obecnych we współczesnej UE. Kaczyńskiego widzi przede wszystkim jako polityka, który nie zakaził się najczęstszą chorobą przywódców politycznych w naszej części Europy:

Chcemy płynąć z prądem, nie potrafimy zachowywać się godnie i z wiarą we własne siły, korzystając z ogromnego doświadczenia, które zdobyliśmy żyjąc w komunizmie”. Zamiast tego wolimy – pisze Klaus – „być dobrymi uczniami Europy Zachodniej i jej polityków, robić wszystko, żeby zasłużyć na ich pochwałę, spuszczać uszy po sobie …. rezygnować  zupełnie na własne poglądy i własną politykę.

Należy zaznaczyć, że w tekście Klaus wyraża zdenerwowanie „spiskowymi teoriami o przyczynach katastrofy” wynikających jego zdaniem „nie tylko autentycznego żalu z powodu straty tego wyjątkowego człowieka (oraz jego najbliższych)”, ale także „w wielu przypadkach oczywiście uprawnionej  złości związaną z niemal półwieczem istnienia komunizmu w Europie środkowej i wschodniej i ogólnego niepogodzenia się z istnieniem względnie funkcjonującej i znowu przybierającej samoświadomą pozę Rosji.”

 

***

Dwumiesięcznik „Kontexty” wydawany jest przez Centrum Studiów nad Demokracją i Kulturą (CDK) z Brna (w przeszłości wydało we współpracy z Instytutem Polskim w Pradze m.in. wybory esejów R.Legutki, A.Nowaka, J.Staniszkis i dwie antologie współczesnej konserwatywnej polskiej myśli politycznej). W „Kontextach” regularnie publikowane są teksty m.in. B. Wildsteina i R.Legutki.

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych