Rok 2012/2013 w mediach: Krzysztof Skowroński o rosnącej sile mediów tożsamościowych, solidarnych ze społeczeństwem i prawdziwie wolnych

Gorący 2012 rok w mediach zdominowany został przez batalię wokół miejsca na multipleksie dla TV Trwam. Według Krzysztofa Skowrońskiego, prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz szef Radia WNET, wygranym w tej bitwie jest o. Tadeusz Rydzyk:

Udało mu się pokazać, jaka jest siła jego mediów, w jaki sposób może zmobilizować zarówno słuchaczy Radia Maryja jak i potencjalnych widzów TV Trwam. To było spektakularne - zebranie 2,5 mln podpisów. To też jest wielki fenomen i pokazanie wagi mediów, które powstają w Toruniu dla dyskusji w Polsce. Także o. Rydzyk jest wygranym, ale nie do końca, bo jeszcze nie osiągnął celu, który sobie założył. Wypromował już telewizję ma widzów, tylko ci widzowie nie mają jeszcze dostępu do telewizji. Więc jak uda mu się zrobić to drugie, to będzie całkowitym zwycięzcą bitwy o multipleks. Przegranymi będą ci, którzy mu nie dali (koncesji – dop. KK), a nie dali mu z powodów politycznych i chęci ograniczania dyskusji w Polsce”.

Nowym zjawiskiem na rynku medialnym jest powstawanie wokół mediów dużych grup społecznych:

To nie tylko fenomen toruński, bo tak samo działa np. Gazeta Polska, tak samo wszyscy starają się działać – mówi Krzysztof Skowroński - Czyli media społecznościowe, media ze społecznością, media lojalnym widzów, słuchaczy, czytelników. Świadomość tego, że trzeba być razem i trzeba służyć tym, którzy słuchają, jest dziś dużo większa.

Prezes SDP komentuje także kryzys mediów drukowanych, który nie jest związany jedynie z postępem elektroniki i informatyki:

Przyczyną zwijania się nakładów jest kryzys treści. To nie tylko chodzi o to, że media papierowe są wypierane przez media elektroniczne, ale też gazety są po prostu mniej ciekawe. To jest stan obiektywny. Człowiek nie czuje konieczności kupienia gazety bo wie, że w tej gazecie nie znajdzie niczego nowego.

 

Jednocześnie Skowroński wskazuje na sukces niezależnych tygodników, które umiejętnie pozyskują czytelnika:

Najpierw olbrzymi sukces «Uważam Rze», teraz olbrzymi sukces «wSieci», za chwilę powstanie jeszcze jeden tygodnik. To pokazuje, że wystarczająco dużo ludzi lubi czytać, żeby rynek normalnie funkcjonował.

Krzysztof Skowroński odnosi się również do niezwykłego rozwoju niezależnych mediów w Internecie:

Jest ok. 30% Polaków, którzy poszukują niezależnej informacji i innego punktu widzenia. Te informacje są w stanie poszukać  zarówno «wPolityce.pl» , w «niezależnej.pl», jak i w «Radiu Wnet» oraz w innych portalach, bo jest ich bardzo dużo

– mówi. Przejawem wzrostowego trendu części mediów jest też wzrastająca słuchalność niezależnych rozgłośni katolickich. Według prezesa SDP są dwa powody tego zjawiska:

Po pierwsze przejadła się pewna formuła radia, czyli takie radio miłe, łatwe i przyjemne zaczyna odchodzić do przeszłości. Po drugie chodzi o ten sam fenomen, który dotyczy także np. portali «wPolityce.pl», «niezależnej.pl» i «TV Trwam». Jest coraz bardziej nasilający się spór tożsamościowy w polityce, w życiu społecznym, w świecie. W związku z powyższym jest coraz większa chęć bycia tam, gdzie człowiek może się identyfikować, gdzie go nie obrażają, gdzie słyszy to, co chce słyszeć. Czyli jest chęć identyfikacji. Stąd zaczyna się koło sukcesu.

Jak w tym sporze odnajdują się media publiczne?

Media publiczne nie wypełniają swojej roli. Są zamknięte na pewien nurt i sposób myślenia, czyli są ocenzurowane

– uważa prezes SDP. Jednocześnie dodaje, że Polacy powinni utrzymać media publiczne, ponieważ te media również się zmieniają. Skowroński sądzi także, że budowana przez środowiska niezależne Telewizja Republikańska, której redaktorem naczelnym został Bronisław Wildstein, odniesie sukces.

A jaki będzie medialny 2013 rok? Zdaniem Krzysztofa Skowrońskiego:

Więcej mediów będzie powstawać niż ginąć. A powstawać będą takie media, które uznajemy za zacne, i które bronią godności człowieka traktując go jako jednostkę w jej wolności i dając jej prawo prawdziwego dokonywania wyborów.

Prezes SDP podkreśla także potrzebę budowania spółdzielczych mediów, czyli oryginalnego otwarcia właścicielskiego na media, które ma charakter wspólnotowy i solidarnościowy, i które pozwoli zakładać wiele nowych, niezależnych inicjatyw medialnych.

Krzysztof Kunert

Źródło: www.radiorodzina.pl

Ps. Cała rozmowa do odsłuchania na portalu Radia Rodzina