Dominik Zdort o Leninie w reklamie sieci komórkowej: Gorzki dowód, że w ciągu ostatnich 25 lat wychowano pokolenie historycznych analfabetów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Na łamach "Rzeczpospolitej" Dominik Zdort odniósł się do reklamy jednej z sieci komórkowych, w których wykorzystano wizerunek Lenina. Publicysta widzi w tym coś więcej niż powód do oburzenia:

Fakt, że firma, która pragnie trafić do młodego klienta, używa wizerunku Włodzimierza Iljicza, aby się beztrosko promować, to dowód na to, iż założyciel Związku Sowieckiego nie ma opinii postaci złowrogiej

- pisze Zdort.

Jakie wnioski wysuwa na tej podstawie? Bardzo krytyczne wobec polskiego systemu edukacji i młodego pokolenia Polaków:

Taka opinia to gorzki dowód, że w ciągu ostatnich 25 lat, tworząc nowego kapitalistycznego człowieka, wychowano pokolenie historycznych analfabetów. To także dowód na to, jak bardzo zaniedbano w Polsce edukację historyczną. To kolejny kamyczek do ogródka rządu Donalda Tuska, który przygotował reformę edukacji ograniczającą zakres nauczania historii

- ocenia publicysta.

I puentuje, przekonując, że trzeba sprzeciwiać się takim akcjom - choćby po to, by prawda historyczna dotarła do niektórych z tego pokolenia:

Skoro mamy do czynienia z powszechną historyczną ignorancją, to czy warto kruszyć kopię o jednego Lenina z reklamy? Moim zdaniem warto. Dzięki protestom, jakie wywołał mały rysunkowy wódz wielkiej rewolucji, być może choć część Polaków się dowie, że był on jednym z największych zbrodniarzy w dziejach

- kończy Zdort.

Całość tekstu można przeczytać w "Rzeczpospolitej".

lw

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych