Wiecie jak się skończy Sprawa Starucha? W końcu go wypuszczą. Uniewinnią od zarzutów narkotykowych, bo to przecież rozpada się jak rozgotowany kartofel....
Skażą go za te dowody osobiste, co je znaleźli u niego w mieszkaniu, zaliczając areszt na poczet kary.
Będzie WIELOKROTNIE KARANY. Przesiedzi rok za trzymanie dwóch cudzych dowodów osobistych. No, a tak naprawdę, za to, że jest charyzmatyczny i słuchają się go kibole Legii - niezłe chuligany, których mógłby (o zgrozo) niekiedy nieco na ludzi wyprowadzać, zamiast tworzyć z nich wyłącznie straszak na praworządnych obywateli. Za to, ze jest zdolny i inteligentny i wymyślił slogan "Donald matole".
Nie uniewinnią go - nie ma bata. Musiałoby państwo wypłacić odszkodowanie za areszt, a tego sądy unikają, jak mogą...Flaki się wywracają.
To taką wolność mamy?
Oświadczam i informuję, że jeśli będzie prowadzona akcja w sprawie uwolnienia Piotra Staruchowicza - wezmę w niej udział. I mam zamiar być na jego rozprawie. Jak nie wpuszczą, bo wyznacza na rozprawę za mała salę (a tak zrobią) - będę stała pod salą. Mam w tym pewną wprawę. I wszystkich zachęcam.Cenię sobie Wolność w Polsce, bo mi kiedyś bardzo na niej zależało - wtedy kiedy jej nie było, byłam w stanie wiele za nią zapłacić, to teraz nie mogę pozwalać by ją prostytuowano.
- Agnieszka Romaszewska w swoim wpisie na Facebooku.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/147988-agnieszka-romaszewska-o-sprawie-starucha-flaki-sie-wywracaja-cenie-sobie-wolnosc-w-polsce-nie-moge-pozwalac-by-ja-prostytuowano