Terlikowski do Senyszyn: "Czy pani dostrzega różnicę między człowiekiem a psem? Czy chciałaby pani, żeby uśpiono panią jak psa?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wikipedia
fot. wikipedia

Człowiek, który jest zdecydowany i chce zakończyć swoje życie, musi mieć takie prawo. Nie możemy zmuszać ludzi do życia wbrew ich woli

- stwierdziła Joanna Senyszyn dyskutując na antenie TVN24 z Tomaszem Terlikowskim o pomyśle wprowadzenia eutanazji.

O eutanazji nie mówimy wtedy, kiedy młody człowiek się zakochał i przeżył zawód miłosny i chce popełnić samobójstwo

- dodała. Argumentowała też, że skoro człowiek potrafi posługując się medycyną przedłużać życie, to może je także skracać.

Tomasz Terlikowski na medyczne argumenty Senyszyn odpowiedział:

Różnica jest taka, że od przedłużania życia i od leczenia jest lekarz, a od skracania życia kat.

Senyszyn podnosiła więc kolejne argumenty, tym razem dotyczące pomocy choremu. Jej zdaniem, jeśli zmęczony chorobą człowiek o to prosi, należy mu pomóc.

W naszej kulturze pomoc nie oznacza zabijania. Jeśli chciałbym pomóc pani profesor, nie wyjmę giwery i nie rozstrzelam pani profesor, mówiąc, że chciałem pomóc

- oburzał się publicysta. Na to europosłanka SLD odparła, że usypiała swoje ciężko chore psy, trzymając je w objęciach. Tłumaczyła, że to było humanitarne rozwiązanie, bo zaoszczędziła im w ten sposób bólu i cierpienia.


Czy pani dostrzega różnicę między człowiekiem a psem? Czy chciałaby pani, żeby uśpiono panią jak psa?

- zapytał Tomasz Terlikowski.

Używajmy takiego języka. Wtedy będzie prawdziwszy. Mówmy o tym, że chcemy, żeby usypiać staruszków jak psy. Nie mówmy o eutanazji, o pomocy

- podsumował publicysta, komentując słowa Joanny Senyszyn.

 

mall, tvn24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych