Boni zaostrza kurs ws. zwalczania mowy nienawiści. "Siadamy i zastanawiamy się jak szybko i sprawnie powinna działać policja"

fot. PAP / R. Pietruszka
fot. PAP / R. Pietruszka

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni planuje zwołanie w połowie stycznia pierwszego posiedzenia rządowej rady ds. zapobiegania mowie nienawiści. W jej skład mają wejść przedstawiciele MAC, a także MSW, MEN oraz MNiSW.

Zadaniem rządowej rady przeciw mowie nienawiści, ksenofobii oraz agresji i dyskryminacji w życiu publicznym ma być przygotowywanie rekomendacji dotyczących profilaktyki - tzn. jak spowodować, by mowy nienawiści było w Polsce mniej.

Boni, pytany na antenie TVN24 o to, kiedy rada powstanie, zwrócił uwagę, że projekt w tej sprawie, który formalnie przygotowała pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, został już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów.

Wyraził przekonanie, że projekt zostanie skierowany do podpisu premiera Donalda Tuska w pierwszej dekadzie stycznia.

Chciałbym zrobić w połowie stycznia pierwsze posiedzenie tej rady

- zapowiedział szef MAC. Jak dodał, w skład rady wejdą wiceministrowie kilku resortów.

 

Rzecznik MAC Artur Koziołek powiedział, że będą to przedstawiciele ministerstw: Administracji i Cyfryzacji, Spraw Wewnętrznych, Edukacji oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jak dodał, nie jest wykluczone, że skład zostanie rozszerzony o przedstawicieli innych resortów czy instytucji zajmujących się kwestią dyskryminacji.

Jednak decyzja nie została jeszcze podjęta, będzie zależała od pana premiera

- powiedział rzecznik MAC.

 

Według Boniego głównym zadaniem rady będzie profilaktyka, czyli przygotowywanie działań, która mają zapobiec rozprzestrzenianiu się mowy nienawiści.

Siadamy i zastanawiamy się, jak działać edukacyjnie, czyli profilaktycznie - i to dotyczy głównie systemu edukacji - ale także, jak w sytuacjach, w których następuje oczywiste przekroczenie i łamanie prawa, jak szybko i sprawnie powinna działać policja

- powiedział Boni.

 

Dopytywany o to, czy rada będzie się zajmować także przeciwdziałaniu mowie nienawiści w sferze polityki, odparł, że nigdy tego nie powiedział.

Tego nikt nie powiedział, to zostało powiedziane tylko w mediach, ja tego nigdy, nigdzie nie powiedziałem

- zaznaczył szef MAC. Jak dodał, agresja w języku polityki "jest tylko wierzchołkiem góry lodowej".

 

Według szefa MAC, rada nie będzie zajmować się cenzurowaniem wypowiedzi, w tym wypowiedzi polityków.

Natomiast myślę, że jest ważne, żeby tworzyć klimat społeczny, w którym będziemy ostrożniejsi w wypowiadanych słowach, które atakowałyby kogoś za to, że ma inne poglądy

- ocenił.

Jakie krytyczne opinie minister Boni będzie ścigał w pierwszej kolejności? Minister cyfryzacji wymienia tu ataki rasistowskie, wymierzone w pochodzenie, preferencje seksualne czy odmienności kulturowe.

Jak zatem widać, poseł Niesiołowski będzie mógł w spokoju kontynuować swoją krasomówczą działalność.

 

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych