Polscy bibliści piszą do KRRiT ws. TV Trwam. To jedyna stacja, która rzetelnie i dogłębnie podejmuje dialog ekumeniczny i międzyreligijny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / EPA
fot. PAP / EPA

Teologowie i bibliści z całego kraju, zrzeszeni w Dziele Biblijnym im. Jana Pawła II, wyrazili zaniepokojenie warunkami rozpisanego przez KRRiT konkursu na miejsce m.in. kanału społeczno-religijnego na multipleksie cyfrowym.

Nie chcemy sądzić, że mają one na celu wykluczenie Telewizji Trwam poprzez przyznanie prawa do nadawania na MUX-1 podmiotowi, który dopiero może powstać i może mieć bardziej charakter religioznawczy niż religijno-społeczny

– czytamy w liście Dzieła Biblijnego do Jana Dworaka, przewodniczącego Rady.

 

Przewodniczący i wiceprzewodniczący Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II, prof. KUL ks. dr hab. Henryk Witczyk i prof. Uniwersytetu Śląskiego ks. dr hab. Artur Malina przypominają, że w liście do Episkopatu Polski jesienią ub. r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadeklarowała wolę przeznaczenia jednego miejsca na multipleksie cyfrowym MUX-1 dla kanału o profilu społeczno-religijnym.

Ufamy, że jest to wyraz dobrej woli, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom milionów wierzących w Polsce. Jak wszystkim wiadomo, w ich imieniu Księża Biskupi już czterokrotnie wyraźnie opowiedzieli się za przyznaniem tego miejsca dla Telewizji Trwam

– przypominają bibliści.

Zaznaczają dalej, że toruńska stacja prowadzi dzieło nowej ewangelizacji, służąc sprawie otwartego dialogu społecznego i będąc przestrzenią wolnej wymiany myśli między ludźmi różnych nurtów ideowych, religijnych i kulturowych.

We wszystkich tych obszarach ma wymierne osiągnięcia

– dodają.

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II – podkreślają - od chwili powstania w 2005 r. korzysta gościnnie z czasu antenowego TV Trwam, włączając się głównie w dzieło nowej ewangelizacji, dialog ekumeniczny oraz międzyreligijny. Bibliści z różnych ośrodków akademickich, a także moderatorzy z 40 diecezji prowadzą cotygodniowy program „W namiocie Słowa”. Metodą lectio continua komentowana jest w nim Biblia, którą wraz z Synodem Biskupów uważamy za kod kulturowy Europy (...). Prezentowana także w tym programie 10-tomowa „Biblia dla każdego” oraz podawane w nim komentarze otwarte są na inspiracje płynące z egzegezy prawosławnej i protestanckiej, na teologię judaizmu, a także na światło Prawdy i Dobra obecne w innych religiach i w wielkich dziełach sztuki.

Ponadto, na antenie TV Trwam, w „Rozmowach niedokończonych” podejmowane są tematy z zakresu historii oraz egzegezy Starego i Nowego Testamentu, które „w publikacjach i programach ośrodków laickich są przedstawiane z czysto materialistycznego punktu widzenia” – przypominają bibliści.

Wreszcie, jak dodają:

To na antenie Telewizji Trwam przeprowadzone zostały kilkugodzinne debaty nad każdym tomem książki ‘Jezus z Nazaretu’ papieża Benedykta XVI. Są one ważną formą dialogu z ludźmi niewierzącymi, ale szczerze szukającymi Prawdy.


W 2012 r. na antenie stacji zainaugurowano także działalność Telewizyjnego Uniwersytetu Biblijnego – dokonał tego przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasi, światowej klasy biblista. Ta nowatorska forma głoszenia Ewangelii polega na prowadzeniu telewizyjnych wykładów w kilku różnych grupach problemowych z wykorzystaniem nowoczesnego studia i technik realizacji.

W tym kontekście, ogłoszone 27 grudnia ub. roku „nowe warunki uzyskania miejsca na multipleksie cyfrowym dla kanału społeczno-religijnego budzą nasz głęboki niepokój” – napisali członkowie Dzieła Biblijnego.

Nie chcemy sądzić, że mają one na celu wykluczenie Telewizji Trwam poprzez przyznanie prawa do nadawania na MUX-1 podmiotowi, który dopiero może powstać i może mieć bardziej charakter religioznawczy niż religijno-społeczny

– dodają w liście do przewodniczącego KRRiT.

Jako stowarzyszenie noszące imię błogosławionego Jana Pawła II oraz skupiające blisko stu biblistów i kilka tysięcy osób świeckich mamy prawo kontynuowania apostolatu biblijnego z wykorzystaniem najnowszej techniki przekazu cyfrowego i we współpracy z Telewizją, która cieszy się błogosławieństwem Ojca Świętego Benedykta XVI

– czytamy w liście.

Bibliści wyrażają ponadto pewność, że wierni świeccy oraz odpowiednie instytucje kościelne są w stanie solidarnie ponieść koszty związane z działalnością TV Trwam na cyfrowym multipleksie.

Fakt tak masowego i zróżnicowanego społecznie poparcia dla Telewizji Trwam w jej staraniach o miejsce na multipleksie jest tym bardziej wymowny, że decyzja o zakończeniu własnej produkcji przez kanał Religia tv nie skłoniła żadnej instytucji ani organizacji do wsparcia jego dotychczasowej działalności

– zaznaczają członkowie Dzieła Biblijnego.

Podkreślając, że argumentację Dzieła podzielają „liczne stowarzyszenia i środowiska teologiczne w Polsce i w świecie”, bibliści dzielą się nią „teraz, aby KRRiT mogła podjąć sprawiedliwą decyzję, a wierzący obywatele i organizacje społeczno-religijne nie musiały upominać się o swoje prawa w marszach i demonstracjach”.

 

KAI/mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych