Co pięć minut jeden chrześcijanin umiera za wiarę. W tym roku z powodów wyznawanej religii zginęło 105 tysięcy chrześcijan. Takie dane amerykańskiego ośrodka prowadzącego statystyki religijne podał w Radiu Watykańskim włoski socjolog religii Massimo Introvigne.
To oznacza śmierć jednej osoby co 5 minut
- powiedział Introvigne, który kieruje utworzonym przy włoskim MSZ Obserwatorium Wolności Religijnej. Jego wypowiedź nagłośniły włoskie media podkreślając, że statystyka jest szokująca.
W wywiadzie nadanym w związku z obchodzoną w środę przez Kościół uroczystością świętego Szczepana, pierwszego męczennika, włoski socjolog zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację w Nigerii.
Z powodu fundamentalistycznej przemocy ze strony ugrupowania Boko Haram strach jest iść tam nawet do kościoła
- powiedział.
Pojawić się na tam mszy oznacza ryzykować życiem
- stwierdził Introvigne. W poniedziałek, w Wigilię, na północy Nigerii uzbrojeni napastnicy zaatakowali wiernych podczas pasterki. Zginęło 6 osób.
Jako kolejne obszary ryzyka włoski ekspert wymienił także inne kraje o silnej obecności islamskiego fundamentalizmu, czyli Somalię, Mali, Pakistan i niektóre regiony Egiptu. Wspomniał też o krajach, w których panują totalne reżimy z Koreą Północną na czele.
Massimo Introvigne wskazał też na zjawisko identyfikacji tożsamości narodowej z konkretną religią. I tak na przykład - jak zauważył - w indyjskim stanie Orisa chrześcijanie są uznawani za zdrajców narodu.
ansa/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/147429-czasy-masowego-meczenstwa-chrzescijan-wcale-nie-naleza-do-przeszlosci-tylko-w-tym-roku-zycie-stracilo-105-tys-wiernych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.