Schetyna kompromituje Sikorskiego: nie uważam, że Sikorski rozmawiając z Ashton wierzył, iż sprawa wraku zostanie wpisana do agendy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Wikipedia.pl
Fot. Wikipedia.pl

Grzegorz Schetyna w TVN24 komentował sprawę wniosku Radosława Sikorskiego o podjęcie przez Unię Europejską rozmów z Rosją na temat sprowadzenia do Polski wraku tupolewa. Przewodniczący komisji spraw zagranicznych zaznaczył, że nie wierzy, by Sikorski sądził, że jego wniosek zostanie uwzględniony:

Trudno sobie wyobrazić, by agenda tak ważnego szczytu była zmieniana w ostatnich dniach, jeśli jedno państwo chce wprowadzenia nowego punktu. Nie uważam, że Sikorski rozmawiając z Ashton wierzył, iż ten punkt zostanie wpisany do agendy.

Schetyna wyraził nadzieję, że sprawa zwrotu polskiego tupolewa będzie chociaż tematem rozmów kuluarowych.

Ten temat jest ważny, ale dotyczy relacji polsko-rosyjskich. Nie funkcjonuje w Europie jako problem polityczny. A jeśli podnosi się go na taki poziom, trzeba być cierpliwym i czekać. Jestem przekonany, że będzie mowa także o tej bolesnej dla nas sprawie

- zaznaczał Schetyna.

Dodaje, że jeśli temat nie zostanie poruszony na spotkaniu ministrów, to będzie sygnał, że UE nie chce zajmować się sprawą tupolewa.

To jest i zawsze będzie nasza sprawa, musimy konsekwentnie dążyć do zamknięcia śledztwa w Polsce

- zapewnił Schetyna.

Słowa Grzegorza Schetyny pokazują, że nawet koledzy partyjni Radosława Sikorskiego nie traktują poważnie, ani prowadzonej przez niego polityki, ani jego ostatnich apeli o pomoc UE ws. wraku.

Wydaje się, że dla ludzi PO to po prostu kolejne pole PRowskich sztuczek.

KL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych