Największa partia opozycyjna zapowiada wiosenną kampanię polityczną. Powstanie raport "o naprawie Rzeczypospolitej"

Czy Polskę czeka "wiosna obywateli"? Kandydat PiS na premiera Piotr Gliński i przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Demokratycznego Państwa Krzysztof Szczerski zapowiadają przygotowanie początek przyszłego roku raportu o naprawie Rzeczypospolitej.

To ma być raport, który chcemy skierować do obywateli. Chcemy nakłonić obywateli do tego, by dzięki temu raportowi rozpoczęli w swoich środowiskach debatę o tym, jak naprawić Rzeczypospolitą

- mówił na środowej konferencji prasowej w Sejmie Szczerski.

Zdaniem posła PiS, „obywatele muszą wziąć większą odpowiedzialność za sprawy polskie, bo sprawy kraju idą w złym kierunku i tylko obywatele mogą przywrócić państwo na właściwe tory".

Gliński powiedział, że raport pomoże mu w dopracowaniu programu, który zostanie zaprezentowany wraz z wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności. PiS taki wniosek chce złożyć w styczniu.

Jak zaznaczył, raport będzie się opierał na wnioskach z debat eksperckich, które w ostatnim czasie organizowało Prawo i Sprawiedliwość, pracach zespołu ds. obrony demokratycznego państwa, a także będzie sięgał do wiedzy specjalistów z różnych dziedzin.

Tam będą wyraziste tezy do dyskusji. Chcemy wzbudzić obywatelską refleksję o stanie państwie, wywołać wiosnę obywateli

- mówił kandydat PiS na premiera. Według niego raport ma dotyczyć m.in. "nadużyć demokracji i ograniczenia wolności w Polsce".

Kandydat PiS na premiera wskazywał też m.in. na - jego zdaniem - blokowanie opozycji w mediach, tendencyjne przekazy w mediach i zmniejszające się członkostwo Polaków w organizacjach pozarządowych.

To jest klęska społeczeństwa obywatelskiego w Polsce po wejściu do UE - zaznaczył.

Według niego w Polsce brakuje też powszechnego dostępu do tanich usług prawniczych. Szczerski wspomniał z kolei o prawach opozycji parlamentarnej. Jego zdaniem, zagrażają im m.in. brak wpływu opozycji na kształtowanie prac parlamentu. Według posła PiS, zanika także funkcja kontrolna parlamentu.

Slaw/ PAP