Holendrzy o Polsce. "Zaledwie 13 proc. respondentów uznało, że polskie media mają swobodę w krytykowaniu decyzji polskich władz"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Instytut Spraw Publicznych zrealizował jesienią 2012 roku projekt "Wizerunek Polski i Polaków w Holandii". 12 grudnia w Hadze miała miejsce prezentacja wyników tego badania. Oprócz możliwych do przewidzenia rezultatów, które ukazały typowego Polaka, jako zdyscyplinowanego, wykonującego rzetelnie najcięższe prace i równocześnie życzliwego, niektóre odpowiedzi, odnoszące się do sytuacji naszego kraju musiały wzbudzić niemałe zdziwienie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które współfinansowało projekt.

W raporcie czytamy m.in.:

Z badania wyłania się zaskakujący obraz Polski jako kraju postkomunistycznego z regionu Europy Wschodniej, gdzie demokracja dopiero się rozwija. Pomimo członkostwa w UE, tylko 41% Holendrów jest przekonanych, że system demokracji parlamentarnej w Polsce jest zbliżony do tego panującego w innych krajach Europy Zachodniej.

Warunki życia w Polsce nie są najlepsze ze względu na poziom bezrobocia (opinia ponad 55% badanych), panującą korupcję i biurokrację.

Co ciekawe procentowego rezultatu przy korupcji i biurokracji raport na stronie MSZ nie podaje.

Najciekawsze są jednak opinie ankietowanych Holendrów, dotyczące wolności słowa w Polsce. Otóż zaledwie 13% respondentów uznało, że polskie media mają swobodę w krytykowaniu decyzji polskich władz. To nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę sprawę braku Telewizji Trwam na multiplexie, destrukcję "Uważam Rze" i "Rzeczpospolitej", czy choćby wyrok dla autora strony antykomor.pl. Przestrzeń wolnego słowa w Polsce jest niewielka i mimo tego z pełną stanowczością dąży się do jej dalszej redukcji.

Czy dla tych, którzy swojego znaczenia i wartości upatrują w ilości przychylnych nagłówków w zagranicznej prasie rezultaty omawianego raportu dadzą do myślenia? Szczerze wątpię. Po pierwsze dlatego, że nie wyobrażam sobie, żeby w jakiejkolwiek stacji TV przytoczono powyższe wyniki, sytuujące nasz kraj bliżej standardów białoruskich, niż dojrzałych demokracji zachodnich. A po drugie, nawet gdyby te wnioski dotarły do opinii publiczej, to w tym wypadku, chwilowo, w modzie będzie postawa: "A co mnie obchodzi, że tak o nas mówią w Holandii?!".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych