Presja ma sens! Komisja Europejska ugięła się pod naciskiem Słowaków. Cyryl i Metody zachowają aureole i krzyże na monecie euro

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.  obraz "Cyryl i Metody" Jana Matejki / wikipedia
fot. obraz "Cyryl i Metody" Jana Matejki / wikipedia

Minister finansów Słowacji Peter Każimir poinformował, że Komisja Europejska zgodziła się zatwierdzić pierwotny projekt słowackiej 2-eurowej monety z wizerunkami świętych Cyryla i Metodego z aureolami nad ich głowami i krzyżami na jednym z ornatów.

Słowacja przeforsowała pierwotny projekt monety. Żaden z krajów członkowskich UE nie zgłosił zastrzeżeń. Moneta zostanie wybita w przyszłym roku w związku z 1150. rocznicą przybycia obu świętych na Morawy i wejdzie do obiegu we wszystkich krajach strefy euro

- oświadczył minister po spotkaniu z ministrami finansów strefy euro w Brukseli.

Przyjmujemy z uznaniem decyzję Komisji Europejskiej w przekonaniu, że słowacka moneta będzie w dobitny i godny sposób reprezentować obecność Słowacji w strefie euro. Dziękujemy słowackim politykom i obywatelom za obronę chrześcijańskich wartości i symboli

- oświadczyło ministerstwo finansów.

17 listopada słowackie media podały, że projekt 2-eurowej monety musi zostać zmieniony. Z ornatu jednego ze świętych miały zniknąć krzyże, a znad ich głów aureole. Rzeczniczka Narodowego Banku Słowacji (NBS) Petra Pauerova mówiła wtedy, że

Komisja Europejska, przychylając się do "propozycji niektórych krajów", zaleciła usunięcie wspomnianych elementów z pierwotnego projektu monety. Ponieważ moneta zostanie dopuszczona do obiegu we wszystkich krajach strefy euro, jej projekt powinien respektować zasady "neutralności religijnej".

Słowacka eurodeputowana Edyta Bauerova ujawniła, że zmian w monecie zażądały Grecja i Francja.

Stanowisko Komisji Europejskiej wywołało na Słowacji oburzenie i rozgoryczenie. Słowacy zasypywali ministerstwo spraw zagranicznych i redakcje mediów elektronicznych tysiącami maili i telefonów, żądając, aby władze nie ustępowały Brukseli.

Słowacki episkopat nie zawahał się użyć słowa "hańba".

Rezygnację z podstawowych atrybutów towarzyszących wyobrażeniom świętych Cyryla i Metodego uznajemy za brak respektowania chrześcijańskich tradycji Europy

- oświadczył rzecznik episkopatu Jozef Kovaczik.

Wobec tak silnego sprzeciwu ministerstwo finansów postanowiło nie ustępować Komisji Europejskiej, ponownie składając 23 listopada projekt monety w pierwotnej wersji.

 

Ciekawe, że gdy Słowacy podejmują obywatelski protest, zasypując swój rząd listami protestacyjnymi i petycjami, ten bierze ich głos na serio i walczy o uszanowanie ich woli na forum międzynarodowym.W dodatku władza liczy się tam ze stanowiskiem episkopatu.

W Polsce niestety ciągle ta demokracja... Listów się nie czyta, marszów nie widzi, petycji nie rozpatruje...

 

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych