Semka: "tylko w realiach „Rzeczpospolitej miłości” grupa dziennikarzy, których wypchnięto z własnej gazety, staje się obiektem wyzwisk"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Takie rzeczy tylko w III RP. Tylko w realiach „Rzeczpospolitej miłości” grupa dziennikarzy, których wypchnięto z własnej gazety, na sukces której pracowali od półtora roku – staje się obiektem wyzwisk niegdysiejszego rzecznika praw usuwanych z pracy dziennikarzy.

Gazeta Wyborcza” pozazdrościła „Newsweekowi” jego wywiadu z Tomaszem Wołkiem, który nazwał grupę dziennikarzy opuszczających „Uważam Rze” – niebezpieczną hordą wilków.

Teraz w rolę badacza dzikich i agresywnych stworzeń wcielił się na łamach „GW” honorowy szef Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Stefan Bratkowski. Nie oburzył się on bynajmniej sposobem, w jaki Grzegorz Hajdarowicz traktuje własnych dziennikarzy. Nie bulwersują go randki właściciela „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem. Nie, byłego szefa SDP - który niegdyś pomagał dziennikarzom tracącym pracę z przyczyn politycznych – dziś najbardziej drażnią dziennikarze, którzy mają czelność chcieć iść własną drogą i którzy solidarnie odchodzą, gdy z dnia na dzień odwołuje im się redaktora naczelnego.

Piotr Semka na portalu Stefczyk.info. Polecamy CAŁY FELIETON!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych