Nareszcie! Przenosiny grobu i pomnika sowieckich żołnierzy w Nowym Sączu już postanowione!

fot. nowysacz.pl
fot. nowysacz.pl

Dobiega szczęśliwego końca wielokrotnie tu przeze mnie opisywana sprawa pomnika Armii Czerwonej w Nowym Sączu. Wojewoda małopolski Jerzy Miller postanowił - zgodnie ze swymi kompetencjami - przenieść usytuowany w pobliżu zbiorowy grób 6 sowieckich żołnierzy z alej Wolności na cmentarz komunalny przy ulicy Rejtana, gdzie w 35 mogiłach pochowanych jest już 736 krasnoarmiejców. Na mocy decyzji prezydenta miasta Ryszarda Nowaka znajdzie się tam również pomnik.

Wojewoda skonsultował się w tej sprawie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Użył argumentu, że według badań archiwalnych żaden z pochowanych obok pomnika żołnierzy i oficerów nie poległ w tym miejscu, a ich śmierć nie nastąpiła podczas wkraczania Armii Czerwonej do Nowego Sącza.

ROPWiM przychyliła się do opinii wojewody o konieczności dokonania ekshumacji i przeniesienia szczątków żołnierzy oraz poinformuje o tym stronę rosyjską.

Ekshumacja i przeniesienie odbędą się zgodnie z zapisami Umowy miedzy Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji (podpisanej w Krakowie 22 lutego 1994 roku), która reguluje proces porządkowania spraw grobów żołnierzy Armii Czerwonej w Polsce i polskich żołnierzy i ofiar represji na terenie Federacji Rosyjskiej

- czytamy w komunikacie biura prasowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Na konferencji prasowej zwołanej w tej sprawie obecni byli - oprócz Jerzego Millera – sekretarz generalny ROPWiM profesor Andrzej Kunert i prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, który nie krył niezadowolenia z takiego obrotu sprawy, zwłaszcza że to do jego kompetencji należy przeniesienie pomnika. Najwyraźniej został do tego jednak w jakiś sposób przekonany, chociaż jeszcze w sobotę odbierał gratulacje od konsula Federacji Rosyjskiej w Krakowie Iwana Ulitika za dzielną obronę tego miejsca chwały Armii Czerwonej.

Wojewoda powiedział, że realizacja podjętych przez władze państwowe i samorządowe zobowiązań może dość długo potrwać, ale procedura została już wdrożona, a wzorem może być sposób, w jaki przeniesiono w 1997 roku podobny minicmentarz z pomnikiem w środku spod krakowskiego Barbakanu na wojskową kwaterę cmentarza Rakowickiego.

Wszystkie organizacje oraz stowarzyszenia, które od wielu lat konsekwentnie i nieustępliwie domagały się takiego właśnie rozstrzygnięcia tego problemu (zgodnie z uchwałą podjętą przez Radę Miasta Nowego Sącza 25 lutego 1992 roku) mogą czuć się usatysfakcjonowane. Warto je wymienić: Sądecka Rodzina Katyńska, Nowosądecki Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, Wojewódzka Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych