Bloger Rybitzky opisuje galę jubileuszową z okazji 20. rocznicy istnienia krakowskiego Instytutu Studiów Strategicznych, która odbyła się w Teatrze Słowackiego.
Głównym organizatorem ISS był Bogdan Klich i zgromadzeni goście reagowali entuzjastycznie na jego widok, więc możecie sobie Państwo wyobrazić, jakie towarzystwo się zabrało. Wystarczy powiedzieć, że jednym z głównych punktów imprezy była debata z udziałem Kwaśniewskiego, Buzka i Cimoszewicza, a prowadzona przez Janinę Paradowską.
W czasie debaty, w której uczestniczyli również prezydenci Estonii oraz Gruzji doszło do wydarzenia, które – jak pisze Rybitzky – „otwiera oczy na stan umysłów przynajmniej części tzw. elit”.
Jerzy Buzek nieopacznie powiedział w pewnym momencie, że „padły wszystkie firmy budujący autostrady”. Wtedy drapieżnie rzuciła się na niego Paradowska:
- Nie wszystkie padły!
- Ale nawet te, które przetrwały, mają poważne problemy – próbował się bronić Buzek. Wtedy Paradowska radośnie rzuciła:
- Ja tych upadłych firm wcale nie żałuję!
Sala zareagowała... śmiechem. Ale raczej nie była to drwina z redaktorki tylko wyraz poparcia dla jej słów. Zmieszany Buzek zamilkł, a ja w osłupieniu próbowałem pojąć, co właściwie Paradowska miała na myśli. I co sobie myślała krakowska PO zgromadzona na widowni Teatru Słowackiego. Nie wiem, naprawdę nie wiem. Ale może oni w głowach po prostu mają taki ciągły chichot, który czasem się z nich wydobywa. A to wtedy, gdy padną stocznie, a to wtedy, gdy firmy budowlane... albo teraz fabryki samochodów.
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146378-dziennikarz-zatroskany-paradowska-o-upadajacych-firmach-budowlanych-ja-ich-wcale-nie-zaluje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.