Na zdjęciu: nacjonaliści ukraińscy dokonywali aktów terroru już przeciw II Rzeczypospolitej.
Poseł Miron Sycz z PO (dawniej komunistyczna PZPR i "różowa" Unia Wolności) żalił się na łamach przyjaznej sobie "Gazety Wybiórczej, że jego ojciec w szeregach UPA był tylko dwa miesiące. Zaprzeczył także jego przynależności od 1938 r. do terrorystycznej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.
Otóż poseł mija się z prawdą. Informacja o "zasługach" jego znajduje się bowiem w książce pt. "Partyzanckimi drogami z komendantem Zalizniakiem" (str. 106), wydanej przez nacjonalistów ukraińskich. Książkę tę w formie elektronicznej posiadam w swoich zbiorach. Cytuje więc za nią:
СИЧ Олександр (*1914, с. Ляшки Ярославського пов., тепер Польща) – Стрілець сотні «М-4». Член ОУH з 1938 р. З осені 1944 р. – в лавах УПА, спочатку як член підпільної сітки ОУH-УПА, а з осені 1945 р.– в курені «Месники». Схоплений солдатами ВП весною 1947 р. та засуджений до смертної кари. Вирок замінено на 15 років тюрми. Ув’язнення відбував у Голєнові. Звільнений у листопаді 1953 р.
SYCZ Oleksandr (*1914, w. Laszki Jarosławskiego pow., teraz Polska) - Strzelec sotni "M-4". Członek OUN od 1938 r. Od jesieni 1944 r. - w szeregach UPA, na początku jako członek podziemnej siatki OUN-UPA, a od jesieni 1945 r. - w kureniu "Mesnyky". Schwytany przez żołnierzy WP wiosną 1947 r. oraz zasądzony na karę śmierci. Wyrok zmieniono na 15 lat więzienia. Karę więzienia odbywał w Goleniowie. Zwolniony w listopadzie 1953 r.Na podstawie tego biogramu łatwo się przekonać jaka jest wiarygodność Mirona Sycza, który w polskim Sejmie ma być posłem sprawozdawcą w sprawie uchwały Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
O posiedzeniu komisji pisze portal Nasze Kresy.
Transmisję z posiedzenia można obejrzeć w całości pod tym linkiem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146171-posel-miron-sycz-z-po-dawniej-komunistyczna-pzpr-i-rozowa-unia-wolnosci-nie-mowi-prawdy-o-swoim-ojcu-z-upa