Prawo i sprawiedliwość wystąpiło do Sejmowej Komisji Etyki o ukaranie Andrzeja Halickiego za skandaliczną wypowiedź o Marcie Kaczyńskiej. Wniosek złożył szef klubu – Mariusz Błaszczak.
Słowa posła Halickiego są podłym i nikczemnym atakiem na Martę Kaczyńską – członka rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Są bez wątpienia naruszeniem zasad etyki poselskiej, ale są przede wszystkim przekroczeniem elementarnych zasad przyzwoitości
– czytamy w uzasadnieniu wniosku.
Według Błaszczaka u źródeł wypowiedzi legły prymitywne pobudki, czyli chęć zaistnienia w mediach.
Przypomnijmy Andrzej Halicki w "parówkowym portalu" przekonywał, że skoro Marta Kaczyńska wierzy w zamach, powinna zwrócić trzy miliony złotych z ubezpieczenia.
Ubezpieczenie nie obejmuje przecież zamachu
– dowodził poseł. I posunął się jeszcze dalej. Stwierdził, że jeśli Marta Kaczyńska nie posłucha jego wezwania "to będzie wyłudzenie".
Parlamentarzyści PO chcą walczyć z mową nienawiści. Ich klubowy kolega właśnie pokazał swoją wypowiedzią czym to stanowisko jest.(...) Na takie wypowiedzi w przestrzeni publicznej nie może być zgody
- stwierdził Błaszczak.
Kary wymierzane przez komisję etyki maja znaczenie czysto symboliczne. Najcięższa kara -'nagana" - nie wymiarze materialnym wiąże się właściwie z niczym poza podaniem do publicznej wiadomości informacji o jej udzieleniu. W tak bulwersującej sprawie - werdykt powinien być oczywisty. O ile nad poczuciem przyzwoitości nie weźmie góry kalkulacja polityczna.
ansa
czytaj również: Kolejne granice przekroczone. Halicki: Skoro w Smoleńsku był zamach, to Marta Kaczyńska wyłudziła 3 mln złotych
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146117-slowa-posla-halickiego-sa-podlym-i-nikczemnym-atakiem-na-marte-kaczynska-pis-zada-ukarania-oszczercy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.