Za podział w polskim społeczeństwie odpowiadają przede wszystkim rządzący - twierdzi kandydat Prawa i Sprawiedliwości na premiera rządu technicznego, profesor Piotr Gliński. Profesor powiedział w radiowej Trójce, że podział w społeczeństwie jest bardzo ostry, co go niepokoi.
Dziwne zachowania polskiej prokuratury, które zamiast prowadzić profesjonalnie swoje działania zajmują się propagandą, doprowadziły do podniesienia emocji. Te emocje są przede wszystkim zrozumiałe dlatego, że katastrofa smoleńska jest niewyjaśniona. Dwa i pół roku mija, instytucje państwa polskiego są bezradne.
- mówi prof. Gliński, dodając, że nie w pełni podziela jednak zdanie, że polityka powinna być prowadzona poprzez silne emocje.
Profesor dodał, że polskie instytucje państwowe powinny od początku podchodzić do problemu w sposób spokojny i konsekwentny, ale tak nie było. Nie wypełniono też podstawowych zobowiązań.
Wrak nie wrócił, skrzynki nie wróciły. To wszystko sprawia, że sytuacja jest trudna
- podkreśla.
Podział w społeczeństwie jest bardzo ostry. To jest bardzo niepokojące. W mojej ocenie nie ma tutaj symetrii. Za to w większym stopniu odpowiadają ci, którzy sprawują władzę
- mówi prof. Gliński, zaznaczając, że "bardziej odpowiedzialni są ci, od których zależy funkcjonowanie instytucji polskich, a także mediów polskich", ponieważ i w tej przestrzeni nie można mówić o symetrii.
Wszystkie badania, które dotyczą oceny stronniczości mediów mówią jednoznacznie, że media w Polsce są stronnicze. (...) Oceniana była niedawno telewizja publiczna i wypadła najgorzej, gorzej nawet od prywatnych tzw. zaprzyjaźnionych stacji
- wskazuje Gliński, podkreślając że nie twierdzi, iż każdy dziennikarz jest uzależniony politycznie, ale sytuacja nie jest taka, jaka być powinna.
Gliński przyznał, że nie rozumie pomysłu ministra Michała Boniego o utworzeniu rady, która miałaby się zajmować mową nienawiści w życiu publicznym. Jego zdaniem, w sytuacji podziałów społecznych administracyjne rozwiązania się nie sprawdzają.
Nie rozumiem tego rodzaju pomysłów, bo wszelkie regulacje w tej sferze, zwłaszcza przy tak zaognionej sytuacji politycznej, do niczego dobrego nie doprowadzą. Natomiast dziwię się, że najwyższe władze w kraju niewiele robią, np. w sferze rozmów z druga stroną. Bo to jednak ci, którzy sprawują władzę są bardziej odpowiedzialni za sytuację w kraju, niż druga strona. To oni mają wpływ na funkcjonowanie instytucji.
Jeżeli pan premier nie potrafi nawet rozmawiać z przedstawicielami rodzin smoleńskich i na spotkaniach z tymi rodzinami potrafi obrażać wdowy po osobach, które zginęły w tej katastrofie, to jesteśmy w bardzo złym momencie. Wymagałbym od osób, które sprawują władzę, innego podejścia. Ja kilkakrotnie zgłaszałem w przestrzeni publicznej propozycję, np. wzięcia odpowiedzialności pana premiera za projekt budowy "Pomnika światła" - pomnika wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Piękny projekt w sensie architektonicznym, symbolicznym. To byłoby coś, co mogłoby być pierwszym krokiem do łączenia Polaków wobec tej wielkiej tragedii.
- podkreślił prof. Gliński.
Odnosząc się do pytania od uczestnictwo w zapowiadanym na 13 grudnia marszu Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie podkreślił, że olbrzymia część społeczeństwa czuje się wykluczona z demokracji i ma zastrzeżenia do jej działania. Powodem jest między innymi nieprzyznanie telewizji Trwam koncesji cyfrowej i niewyjaśnienie sprawy katastrofy smoleńskiej.
Widzę olbrzymi żal i poczucie bardzo poważnego wykluczenia bardzo wielu ludzi. Oni się źle czują w polskiej demokracji.
Profesor poinformował, że PiS złoży w styczniu wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Wniosek z obszernym uzasadnieniem, które, jest wg Glińskiego najbardziej istotne, jest już gotowy. Gliński zastrzegł jednak, że sytuacja polityczna jest tak dynamiczna, iż trudno cokolwiek przewidywać.
mall, polskieradio.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146101-prof-glinski-widze-olbrzymi-zal-i-poczucie-bardzo-powaznego-wykluczenia-bardzo-wielu-ludzi-oni-sie-zle-czuja-w-polskiej-demokracji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.