Semka o decyzji Opani: Za chwilę stowarzyszenia aktorskie wydawać będą rezolucje solidarności aktorskiej z „tym, który odważył się Kaczorom nie kłaniać”

Fot. marianopania.pl
Fot. marianopania.pl

Piotr Semka w swoim felietonie na portalu Stefczyk.info wraca do sprawy Mariana Opani, który odmówił odegrania roli Lecha Kaczyńskiego w filmie "Smoleńsk" Antoniego Krauzego.

Publicysta odpowiada w swoim tekście na słowa Agnieszki Kublik z "Gazety Wyborczej", która napisała:

Świat (PiS-owski) zadrżał w posadach. Jak śmiał?! Ubodło zwłaszcza uzasadnienie, bo Opania wprost powiedział, że nie zagra, bo nie jest zwolennikiem PiS ani braci Kaczyńskich.

Semka odnosi się do słów dziennikarki "Wyborczej", pisząc:

Czy jest sens prostować takie manipulacje? Jest, bo za chwilę stowarzyszenia aktorskie rozgrzane obroną Maciej Stuhra, wydawać będą kolejne rezolucje solidarności aktorskiej z „tym, który odważył się Kaczorom nie kłaniać”

- ocenia publicysta, rozbijając tezy zawarte w tekście Agnieszki Kublik.

Puenta Semki jest następująca:

Jak się okazuje, internet to prawdziwy prezent dla każdego, kto szuka alibi dla swoich ostrych wypowiedzi. Samemu można obrażać innych, ale gdy nastąpi reakcja – powołać się można na najbardziej agresywne ataki innych – i wyjść na ofiarę

- uważa publicysta.

I podaje przykłady takich zachowań:

Z takiej tarczy korzystał Władysław Bartoszewski czy Daniel Olbrychski. Wygodne, ale nieuczciwe

- kończy Semka.

Całość felietonu na portalu Stefczyk.info. Polecamy!

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych