Linda: Robienie filmu o Smoleńsku to oszołomstwo. Patrioci! Nie bierzcie mnie za przykład! Nie nadaję się!

Bogusław Linda odniósł się do swoich słów z programu Grażyny Torbickiej, gdzie przyznał, że odrzucił rolę w „Pokłosiu” Władysława Pasikowskiego. Teraz prostuje informację.

To nie ja zrezygnowałem z filmu "Pokłosie", wręcz odwrotnie. I to nie z powodów politycznych. Podstawowym kryterium w ocenie powinna być wartość scenariusza, a nie wartości polityczne w scenariuszu. To się zaczyna robić idiotyczne w tym kraju .

mówi w Radiu TOK FM Bogusław Linda, który uważa że pogląd, iż jest on skłócony z Pasikowskim jest wymysłem w Internecie.

To totalna bzdura. Mieliśmy swoje problemy, ale to raczej film zrezygnował ze mnie, a nie odbyło się w to w drugą stronę

mówi aktor, który dodaje, że scenariusz „Pokłosia” jest jednym z najlepszych „własnych scenariuszy”. Aktor przyznaje więc, że jego niepojawienie się w „Pokłosiu” nie było ani decyzją polityczną, ani nie wynikało ze słabego scenariusza? Dlaczego Linda więc nie zagrał w filmie Pasikowskiego? Nie wiadomo. Wiadomo, że nie chce on być przykładem dla „patriotów”.

Prostuję to w tej chwili: patrioci! Nie bierzcie mnie za przykład! Nie nadaję się! Nie wpisujcie mnie w to, proszę.

zaapelował aktor, który odniósł się również do filmu „Smoleńsk” Antoniego Krauza, i odmowy zagrania Lecha Kaczyńskiego przez Mariana Opanię.

Linda bardzo ostro się wypowiada o projekcie Antoniego Krauze. Co mówi Linda o filmie o katastrofie smoleńskiej? Czytaj tylko na wNas.pl

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych