wNas.pl: Jerzy Stuhr będzie tropił antysemitów, kpił z Kościoła i ratował Komorowskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Jerzy Stuhr w filmie "Habemus Papam"
Jerzy Stuhr w filmie "Habemus Papam"

Jerzy Stuhr po zwycięskiej walce z chorobą wraca do walki o pieniądze na produkcję politycznej komedii „Urwany film”. Zapowiedział to w radiowej Trójce w rozmowie z Barbarą Marcinik.

W zeszłorocznym październikowym miesięczniku „Dialog” można było przeczytać scenariusz „Urwanego filmu” reżysera i aktora Jerzego Stuhra. W jego zamyśle ma być to komedia, dziejąca się od czasów II wojny światowej aż do wyborów prezydenckich w 2010 r. Historię Polski widzimy oczami Jana Bratka, który uczestniczy w wydarzeniach z marca 68 r., narodzinach Solidarności i upadku komunizmu. W III RP ofiarnie ratuje prezydenta wzorowanego na Bronisławie Komorowskim przed spadającą literą P z loga Telewizji Polskiej.

Jan Bratek jest katolickim telewizyjnym celebrytą wzorowanym na gościach Religia TV. Jako wiceprzewodniczący Rady Ekonomicznej przy Archidiecezji Warszawskiej zostaje przyłapany na nieznajomości sześciu prawd wiary. Stuhr szkicuje też scenę stosunku, awantury i gonitwy nago za ubraniem dwóch gejów, z których jeden okazuje się biskupem pederastą prowadzącym procesję Bożego Ciała.

Czytaj więcej o filmie na wNas.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych