Uchwałę o uznaniu roku 2013 za rok Powstania Styczniowego forsował PiS. Sejmowa komisja kultury pomysł odrzuciła. Posłowie PO i Ruchu Palikota argumentowali, że podobną decyzję podjął już Senat. Inicjator uchwały Kazimierz Ujazdowski odpowiadał, że gdyby Senat, Sejm i prezydent ogłosili podobne stanowiska, wzmocniłoby to rangę tych obchodów. W roku 2013 mija 150 rocznica Powstania Styczniowego.
Potem wolty następowały jedna po drugiej. Prezydium Sejmu, także głosami Platformy, rekomendowało posłom zmianę stanowiska komisji kultury. Ale w środę podczas debaty klub Platformy zaprezentował z kolei ustami poseł Urszuli Augustyn stare stanowisko. Jedyny argument jaki padał, brzmiał znajomo: doceniamy Powstanie, ale decyzję podjął już Senat. W zamian chciano uznać rok 2013 rokiem XIX-wiecznego przemysłowca z Poznania Hipolita Cegielskiego lub kompozytora Witolda Lutosławskiego.
Ujazdowski przekonywał, przypominał, że prezydenci Obama i Sarkozy powoływali się na XIX-wieczne wolnościowe wystąpienia Polaków, apelował do lewicy aby przypomniała sobie o uwłaszczeniu chłopów, które obiecywali powstańcy (zmusiło to potem do podobnych decyzji rząd carski).
- Nie musicie się przecież bać Putina - szydził z kolei z posłów PO Stanisław Pięta.
Ponieważ Ruch Palikota poparł w tej sprawie Platformę, a SLD, PSL i Solidarna Polska prezentowały zdanie zbliżone do PiS, wynik głosowania był niepewny.
Ostatecznie w piątek raz jeszcze doszło do zaskoczenia. Klub PO znów zmienił zdanie i głosował przeciw własnemu wnioskowi o odrzucenie uchwały. Ale równocześnie marszałek Kopacz odmówiła opozycji przyjęcia go przez aklamację. Tekst wrócił jeszcze raz do komisji kultury. Będzie pewnie przerabiany, ale Sejm ugiął się chyba jednak pod naciskiem w zasadniczej sprawie. I ogłosi zapewne na jednym z najbliższych posiedzeń rok 2013 rokiem Powstania Styczniowego.
To sukces także i naszego portalu, który pisał o tym wiele razy i apelował o taką decyzję. Teraz warto by zaapelować do prezydenta aby wsparł wysiłki dwóch społecznych komitetów obchodów tej rocznicy. Warto przypomnieć, że podobną uchwałę podjął już Sejm litewski. Mimo konfliktów z Polakami uznaje on to Powstanie za część własnej tradycji, walki toczyły się wszak również na ziemiach litewskich.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/145154-dziwne-manewry-platformy-z-uczczeniem-powstania-styczniowego-ale-final-chyba-optymistyczny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.