ABW i prokuratura: planowano zamach na konstytucyjne organy RP. Celem ataku miał być Sejm i prezydent

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP; podejrzany został aresztowany – poinformował rzecznik krakowskiej PA prok. Piotr Kosmaty.

Komunikat dotyczący "osoby planującej zamach na konstytucyjne organy RP" zamieszczono na stronie krakowskiej prokuratury apelacyjnej. Jej rzecznik poinformował, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało wszczęte 5 listopada i powierzone krakowskiej delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Podejrzany został aresztowany pod zarzutem przygotowań do zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych na konstytucyjne organy Rzeczypospolitej Polskiej.

Szczegóły sprawy zostaną przekazane podczas konferencji prasowej we wtorek o godz. 10 w siedzibie ABW w Warszawie. Weźmie w niej udział m.in. szef krakowskiej prokuratury apelacyjnej Artur Wrona.

Komunikat na temat konferencji prasowej, poświęconej omówieniu działań ABW związanych z zatrzymaniem osoby przygotowującej zamach terrorystyczny, zamieszczono także na stronie ABW.

Według wiarygodnego źródła, zbliżonego do sprawy, "sprawa jest poważna, przygotowania były zaawansowane, a celem ataku mógł być m.in. Sejm i prezydent".

Rzecznik ABW Maciej Karczyński potwierdził, że doszło do zatrzymania. Nie chciał udzielać innych informacji przed konferencją prasową o godz. 10.

Według wiceprzewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marka Opioły (PiS) komisja na pewno zajmie się sprawą.

Będziemy chcieli poznać szczegóły sprawy podczas posiedzenia komisji. To sytuacja nadzwyczajna, niespotykana w obecnym czasie

- podkreślił Opioła.

Nie mam jeszcze informacji na ten temat, również czekam na konferencję, choć w mojej ocenie posłowie komisji powinni być w pierwszej grupie osób informowanych o takich wydarzeniach, na równi z najważniejszymi organami państwa

- podkreślił.

Również inny członek komisji Marek Biernacki (PO) powiedział, że komisja nie miała jeszcze informacji o takiej próbie zamachu i nie zajmowała się jeszcze tą sprawą. Według Biernackiego skoro postępowanie było prowadzone od 5 listopada pod nadzorem prokuratury, może dotyczyć akcji przygotowywanej przed obchodami 11 listopada w Warszawie.

PAP/JKUB

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych