Jarosław Kaczyński nie wyklucza złożenia wniosku o ekshumację ciała Marii Kaczyńskiej

fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Katastrofa smoleńska i śledztwo, które prowadzi w tej sprawie prokuratura zdominowały przebieg weekendowych spotkań Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Legnicy i Wałbrzycha - relacjonuje "Nasz Dziennik".

Pytany podczas spotkania z mieszkańcami Legnicy o ekshumację ciał ofiar katastrofy smoleńskiej Kaczyński zaznaczył, że jest to kwestia decyzji każdej rodziny. Jak wyjaśnił, powodem są oczywiste sprzeczności między dokumentacją, którą sporządzano w Rosji a stanem faktycznym.

Przyznał jednocześnie, że on sam zastanawia się, czy nie złożyć wniosku o ekshumację ciała Marii Kaczyńskiej ze względu na obawę o niegodny sposób pochówku.

To jest po prostu nieprawdopodobny skandal, w stu procentach wina władzy. Oczywiście także Rosjan, ale oni robili to tylko dlatego, że wiedzieli, iż polska władza się na to zgadza

- mówił Kaczyński.

Z kolei w Wałbrzychu prezes Prawa i Sprawiedliwości sceptycznie odniósł się do pomysłu powołania międzynarodowej komisji, która zbadałaby przyczyny katastrofy. Jego zdaniem

inni nie załatwią za nas tej sprawy.

Taka komisja w pewnych okolicznościach może pomóc, ale skąd wiadomo, że nie zrobią jej z takich Brzezińskich. Liczmy na nas samych, na to, że w Polsce zmieni się władza i spokojnie tę sprawę rozstrzygnie

- tłumaczył prezes PiS.

Przed spotkaniem z mieszkańcami Legnicy, lider opozycji modlił się w katedrze pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, gdzie przed tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem złożył kwiaty. Na granitowej, ważącej blisko 500 kg tablicy widnieją nazwiska wszystkich ofiar tragedii i słowa:

Pan Prezydent za życia i po śmierci był przez jednych ludzi poniżany i wyszydzany, ale dla wielu rodaków był nadzieją na odbudowę niepodległej i sprawiedliwej Polski

których autorem jest ordynariusz legnicki ks. bp Stefan Cichy.

Widziałem już wiele tablic poświęconych ofiarom tej katastrofy, ale ta legnicka zrobiła na mnie szczególne wrażenie. Za ten napis serdecznie dziękuję ks. bp. Stefanowi Cichemu, a za całą tablicę także sufraganowi ks. bp. Markowi Mendykowi, poprzedniemu proboszczowi ks. infułatowi Władysławowi Bochnakowi i obecnemu ks. prałatowi Robertowi Kristmanowi oraz wszystkim jej fundatorom

- powiedział Jarosław Kaczyński.

W trakcie spotkań Kaczyński mówił o powrocie Prawa i Sprawiedliwości do władzy.

Oni będą stawali na przysłowiowych uszach, żeby Prawo i Sprawiedliwość nie wygrało wyborów. A PiS może je wygrać. I tylko wtedy odzyskamy naszą narodową godność. Przy tych rządach tracimy nie za coś, tylko za nic. Musimy naprawić tę pomyłkę. I patrząc na tę salę, a szczególnie na licznie przybyłych przedstawicieli młodego pokolenia, głęboko wierzę, że ona zostanie naprawiona

- mówił Kaczyński.

kim, "Nasz Dziennik"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych