Ziemkiewicz tłumaczy „amerykański bluzg” Brzezińskiego. „Nie ma znaczenia, jakie są fakty – ważne, jaki jest interes USA”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot YouTube
Fot YouTube

Rafał Ziemkiewicz w „Gazecie Polskiej” pisze o oburzeni niektórych komentatorów na ostatnie wypowiedzi Zbigniewa Brzezińskiego. Oburzeniu z powodu wygadywania takich podłości przez „Polaka do Polaków”. Publicysta zauważa:

Otóż nie powinniśmy zapominać, że Brzeziński nie jest Polakiem. Jest Amerykaninem polskiego pochodzenia. Reprezentuje nie polską, lecz amerykańską wrażliwość, myśl polityczną i jej wartości – z których nadrzędną są interesy światowego mocarstwa.

Zdaniem Ziemkiewicza,

dla Brzezińskiego i każdego innego amerykańskiego analityka tragedia w Smoleńsku musi być, na ten moment, winą polskich pilotów, i nie ma znaczenia, jakie są fakty – ważne, jaki jest interes USA.

A w tym wypadku były doradca prezydenta Cartera musi patrzeć na Polskę całościowo, bez wnikania w personalną odpowiedzialność.

W takiej optyce sprawa prezentuje się tak: byliście, Polacy, na tyle głupi, że wpakowaliście prezydenta, całą generalicję, licznych szefów centralnych urzędów i wybitnych obywateli do starego ruskiego gruchota, i posłaliście go ze złamaniem wszelkich cywilizowanych procedur na ruskie lotnisko, na ich łaskę… No to się nie dziwcie, że spadł.

Znaczenie ma też fakt  - dodaje Ziemkiewicz, że Polska oddała śledztwo Rosji i nie zagwarantowała sobie jakiejkolwiek możliwości sięgnięcia po międzynarodową pomoc.

Więc nie liczcie, że teraz nagle USA zacznie nadwerężać swoje interesy i swoje stosunki z Rosją dla wyjaśnienia tego, czego najbardziej zainteresowani wytłumaczyć nie potrafili. W tej sytuacji to musi być wypadek spowodowany przez pilotów, czy nie rozumiecie?

Dopóki interesy USA się nie zmienią, odkryciem prawdy nie będą zainteresowani.

Rodowity Amerykanin powiedziałby to samo beznamiętnie, zimno. W Brzezińskim, choć jest Amerykaninem, widocznie jednak odezwały się jakieś resztki polskiego sumienia, które potrzebował tymi bluzgami zagłuszyć

- kończy publicysta.

Cały felieton w „Gazecie Polskiej”.

znp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych