Co śmieszy biskupa Tadeusza Pieronka? Otóż śmierć 96-ciu osób. Bo to taki "drobny element"...

fot. PAP
fot. PAP

Biskup Tadeusz Pieronek to niezły zgrywus, występuje w życzliwych mediach i opowiada, co go śmieszy. Na przykład dziś w Radiu Zet, w rozmowie z Moniką Olejnik odkrył kawałek prawdy o sobie.

Tadeusz Pieronek: No cała ta legenda o zamachu, o morderstwie jest po prostu śmieszna.

Monika Olejnik: Śmieszna, według księdza biskupa.

Tadeusz Pieronek: Tak, tak, tak. No przecież, no na miły Bóg, jeżeli się jakieś drobne elementy podnosi do rangi morderstwa, no to można się tylko z tego śmiać.

Drobne elementy? Ciekawe... Redaktor Olejnik nie zareagowała, ale może ją to akurat śmieszy? Bo nas nie. Jakaś inna wrażliwość. No, ale my na przykład rozmowę z hierarchą kościoła rozpoczęlibyśmy jednak od "szczęść Boże", a nie od "dzień dobry". Może wtedy biskup odpowiedziałby także "szczęść Boże", a nie "kłaniam się pani redaktor"...

źródło: radiozet.pl/Wuj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych