Po Marszu Niepodległości: siedem zarzutów napaści na policjantów, pięć mniejszej wagi. A zatrzymano blisko 200 osób

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

Do śródmiejskiej prokuratury ma wpłynąć siedem wniosków policji o postawienie siedmiu osobom zarzutów czynnej napaści na policjantów podczas niedzielnych burd - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Policja postawiła już zarzuty mniejszej wagi pięciu osobom.


CZYTAJ WIĘCEJ: Starcia z policją podczas Marszu Niepodległości 2012. ZOBACZ wyjątkowo dobre WIDEO

 

Po zamieszkach na komisariaty doprowadzono 176 osób. 21 nadal pozostaje w jednostkach policji. Są to osoby podejrzewane m.in. o niszczenie mienia czy atak na funkcjonariuszy.

Zapewne do końca dnia będą trwały czynności z tymi osobami, które są obecnie zatrzymane

- powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Dariusz Ślepokura.

Dodał, że ewentualne zarzuty wobec nich Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście zależą od materiału dowodowego. Art. 223 Kodeksu karnego stanowi:

Kto, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Ślepokura dodał, że do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście Północ nie wpłyną zapewne żadne wnioski od policji, która sama postawiła pięciu osobom zarzuty znieważenia funkcjonariuszy, naruszenia ich nietykalności oraz udziału w zbiegowisku.

Wobec tych osób policja ma skierować wnioski do sądu o ukaranie w trybie przyspieszonym

- podał prokurator.

W niedzielę, podczas Marszu Niepodległości doszło do zamieszek, podczas których policja użyła broni gładkolufowej i miotaczy gazu pieprzowego, a 22 funkcjonariuszy zostało rannych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ocenia, że działania podejmowane przez policję były adekwatne do sytuacji.


CZYTAJ TEŻ: PIĘĆ PYTAŃ do prof. Andrzeja Zybertowicza. Umiarkowana, rozsądna, konserwatywna prawica utraciła Marsz Niepodległości

PAP/JKUB

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych