To jest dzień szczególny. Dzień, w którym powinniśmy po pierwsze pamiętać o tych wszystkich, którzy niepodległość dla Polski wywalczyli, bo niepodległość nie była nam dana.
- mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości przy pomniku Józefa Piłsudskiego przed Belwederem. Wraz z innymi posłami PiS złożył kwiaty w hołdzie Marszałkowi.
Oczywiście były sprzyjające warunki historyczne, ale była też ogromna aktywność narodu, ogromna aktywność społeczeństwa, byli politycy, mężowie stanu, którzy wiedzieli, co zrobić. (…) Podjęli działania różne, po różnych stronach barykad I Wojny Światowej i te działania złożyły się w całość. Tą całością była nie tylko polska niepodległość, tą całością było także duże terytorium naszego kraju
- dodał były premier.
Jak stwierdził, „każdy, kto naprawdę zna polską historię, wie, że z bardzo wielu stron proponowano nam rozwiązanie inne, nieporównanie wręcz skromniejsze”. Wspomniał również o tych, którzy walczyli z bronią w ręku.
Kaczyński dodał, że „bez tej walki Polska nie byłaby taka, jaka wtedy znalazła się na mapach Europy” i że nie obronilibyśmy niepodległości w 1920 r.
Ta walka miała jedną zasadniczą przesłankę – ci, którzy brali w niej udział, byli polskimi patriotami. I dlatego to święto jest świętem polskiego patriotyzmu. Jest świętem tych wszystkich, dla których Polska to wielka, zasadnicza wartość, którzy chcą, żeby Polska trwała, żeby się rozwijała, którzy są gotowi dla Polski coś poświęcić, dla których nie jest ona pustym dźwiękiem, a tym bardziej nie jest czymś, czego należy się wstydzić.
To święto tych, którzy nie uznają narodowej mikromanii, którzy chcą także dziś, by pozycja naszego kraju była pozycją poważną. Byśmy byli poważnym krajem, z którym inni się liczą. Krajem, który odnosi sukcesy naprawdę, a nie polegające na tym, że ktoś kogoś poklepie po plecach. Krajem, który nie kapituluje w każdej sprawie, nie cofa się, który potrafi wywalczyć to, co mu się należy.
I jeśli dzisiaj obchodzimy to święto, to także dlatego, żeby o tym przypomnieć. Żeby przypomnieć o tych zadaniach, które stoją przed całym narodem, ale w szczególności stoją przed jego elitą polityczną. Przed elitą polityczną, która ma obowiązek w tych niełatwych dzisiaj okolicznościach – oczywiście dalekich od tych najgorszych, jakie miewaliśmy w historii, ale jednak niełatwych – skutecznie walczyć o polskie interesy.
Według lidera PiS jest to możliwe pod jednym warunkiem:
Że nikt nie chce płynąć w żadnych głównych nurtach, że wie, że być może gdzieś będzie nielubiany, że gdzieś będzie krytykowany, że coś osobiście straci, ale za to zyska dla naszego kraju. I o tym też dzisiaj przypominamy, bo to jest bardzo dobry moment, żeby o tym przypomnieć.
Polska potrzebuje poczucia siły, poczucia godności, Polska potrzebuje – jeszcze raz to podkreślam – zdecydowanej obrony swoich interesów. I tych moralnych, bo i one są bardzo często zagrożone, i tych materialnych.
Chcemy, by te interesy były bronione i wierzymy, że dzisiejszy dzień będzie demonstracją siły polskiego patriotyzmu i ze przyczyni się do tego, by ta obrona stała się skuteczna
- zakończył Jarosław Kaczyński.
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/144298-kaczynski-przed-pomnikiem-pilsudskiego-to-swieto-tych-ktorzy-nie-uznaja-narodowej-mikromanii-ktorzy-chca-bysmy-byli-powaznym-krajem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.