Gociek w "Uważam Rze" rozszyfrowuje faszystów: "noszą garnitury, dżinsy, chodzą do Coffe Heaven i Starbucksa, kupują książki w Empiku"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. M. Czutko
fot. M. Czutko

Piotr Gociek w cotygodniowym przeglądzie mediów w "Uważam Rze" kąśliwie analizuje doniesienia prasy nt. zbliżającego się Marszu Niepodległości. Publicysta pisze np. o brunatnej mapie Polski, którą opublikowała Gazeta Wyborcza, aby ostrzec Polaków, skąd na marsz mogą zjawić się faszyści.

Mapa oczywiście jest niepełna, bo brak na niej takich faszystowskich organizacji jak PiS, Solidarna Polska, PJN, NSZZ „Solidarność", kluby „Gazety Polskiej", Solidarni 2010, słuchacze radia Maryja oraz Polski Czerwony Krzyż (w końcu on także epatuje faszystowskimi barwami – bielą i czerwienią). Najciekawsze jednak był opisanie przez „Wybgazetę", jak to się polscy faszyści maskują. Otóż od dawnych, łatwo identyfikowalnych faszystów nie różnią się niczym - nie zmienili oni poglądów, ale... doskonale się dziś maskują! Przebierają! Wyglądają normalnie! Noszą garnitury, dżinsy, chodzą do Coffe Heaven i Starbucksa, kupują książki w Empiku, pracują w korpo jak gdyby nigdy nic, ale w głębi pozostali ohydnymi faszystami.

Publicysta wskazuje też, że - dla "równowagi" - media głównego nurtu popierają inny marsz, prezydencki.

W tej trudnej sytuacji bardzo cenną inicjatywa wydaje się konkurencyjny wobec „faszystowskiego" marsz organizowany w niedzielę przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ponieważ organizują go i wspierają go osoby, które zawsze miały szczere, liberalne, lewicowe i wolnościowe przekonania, jak Roman Giertych, łatwo będzie odróżnić kto faszysta, a kto nie. Ludzie idący za prezydentem – to uczciwi Polacy. A ci z marszu niepodległości – faszyści. Wystarczy teraz nagrać ich kamerami ABW i już będzie można rozpocząć prewencyjne odławianie. A niech tylko któryś spróbuje dotknąć radiowozu TVN24 – oj, to popamięta!

Gociek dziwi się, że nieprzystająca do linii wydawcy recenzja filmu "Pokłosie" ukazała się w piątkowym numerze "Metra" (to taka bezpłatna, radykalnie antypisowska przybudówka do „GW" - pisze Gociek).

Walka z odchyleniem faszystowsko-pisowsko-nacjonalistycznym w szeregach Agory może być najdłuższą wojną nowoczesnej Europy, ale trzeba ją podjąć. No pasaran! Gdyż jak mógłby napisać poeta:

Wojna z faszyzmem gdy raz się zaczyna

z dziada przechodzi na ojca i z ojca na syna

z Michnika na Czuchnowskiego, na Pacewicza z Blumsztajna

nigdy dość spłukiwania brunatnego łajna.

źródło: UważamRze.pl/Wuj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych