Fajne mamy czasy. Można zrobić okładkę z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego z tytułem „Dzień Świra”, można wypisywać bzdury o gen. Błasiku, pijanym Prezydencie, oczywistych błędach pilotów Tu-154 i dziesiątki różnych bzdur i… nic.
Nic się nie dzieje, nikt nikogo nie karze. Można tydzień temu twierdzić, że na pewno identyfikacja ciała śp. Ryszarda Kaczorowskiego jest prawidłowa, a wcześniej twierdzić patrząc prosto w oczy, że polscy lekarze i prokuratorzy uczestniczyli w sekcjach zwłok i… nic. Można twierdzić, dwa lata temu, że nic nie wskazuje na obecność materiałów, a kilka dni temu odkręcić wszystko i opowiadać o cząsteczkach materiałów wysokoenergetycznych, przyznając się tym samym do karygodnego zaniedbania obowiązków służbowych. I tak dalej i tak dalej.
Na tym tle zwolnienia dziennikarzy „Rzeczpospolitej” to drobiazg. Wcześniej należałoby zwolnić prawie wszystkich (od samej góry) zajmujących się śledztwem smoleńskim, miejmy zatem nadzieję, że dziennikarskie zwolnienia, to początek czystek we wszystkich instytucjach oraz organach władzy. Będziemy czekać z nadzieją.
Brawo Mr. Hajdarowicz - odwaga jak za czasów styropianowo – szkolnych konspiracji, a uwaga o smarkaniu, to szczyt umiaru, wdzięku i elegancji.
Przed „Rzeczpospolitą” nowe wspaniałe czasy.
Artykuł, być może zawierający same błędy uderzył w czułe miejsce konstrukcji złożonej z manipulacji, niedopowiedzeń, przemilczeń, zwykłych kłamstw. Zabolało. A zatem musi być kara: Gmyz i reszta won. Nic już nie będzie zakłócać spokoju.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/144048-nowy-wspanialy-swiat-gmyz-i-reszta-won-nic-juz-nie-bedzie-zaklocac-spokoju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.