W najnowszym "Uważam Rze": czy następne pokolenia Polaków mogą być spokojne o byt Ojczyzny? Esej Bronisława Wildsteina

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

W najnowszym numerze "Uważam Rze":

Testament II Rzeczypospolitej

Jak sobie radzimy z odzyskaną w 1989 roku suwerennością? Czy następne pokolenia Polaków mogą być spokojne o byt Ojczyzny? - zastanawia się Bronisław Wildstein.

Istnienie niezależnej Polski zaczyna przeszkadzać naszym sąsiadom, a lekceważenie, niekiedy wręcz niechęć do niepodległości we własnym kraju wynikają ze splotu dwóch czynników: światowych trendów i jakości polskich elit.

Mamy niepodległe państwo. Konstatacja, że obecne władze nie prowadzą suwerennej polityki i że dominująca część naszych elit nie tylko nie chce z niepodległości korzystać, ale także uważa, że najlepiej byłoby ją podporządkować Brukseli czy – jak ostatnio Radosław Sikorski – Berlinowi, nie oznacza, że ją utraciliśmy, ale że niewłaściwi ludzie stoją na czele naszego narodu i pretendują do władania jego duszą. Możemy jednak usunąć ich ze stanowisk, wybrać innych i żadna armia nie wkroczy, aby przywrócić w Polsce status quo ante.

 

Co znaleziono w Smoleńsku?

W co gra prokuratura? Dlaczego nie chroni się świadków? Ile jeszcze zwłok pomylono? Znów zamiast odpowiedzi mnożą się pytania - pisze Marek Pyza.

Trotyl na szczątkach tupolewa, szokujące samobójstwo chorążego Musia, barwna konferencja płk. Szeląga, pomylenie zwłok prezydenta Kaczorowskiego, ujawnienie w Internecie danych adresowych porucznika Wosztyla. W ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin ubiegłego tygodnia mieliśmy coraz bardziej sensacyjne doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej. Skandale, tajemnice, dementi, kłamstwa. Dodatkowo w tle, a momentami na pierwszym planie, wątki polityczne. Wszystko wnikliwie obserwowane przez media na Wschodzie (zwłaszcza) i Zachodzie (mniej). Relacjonowane czasem z głową, czasem bez.

 

Ogon nadal macha psem

Ruch Autonomii Śląska chce stworzyć z budowanego właśnie Muzeum Śląskiego wzorzec swojej wizji historii. Nawet Platforma zaczyna się tego bać - pisze Piotr Semka. 

Słaba płeć bije mocno

Mężczyźni inkasują ciosy i się wstydzą. Bo jak właściwie ma się zachować mąż, którego pobiła żona? - zastanawia się Maja Narbutt.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych